
W niedzielę 30 października policjant udawał się samochodem na nocną służbę w Rabce-Zdroju. W Sakwie zauważył audi jadące całą szerokością jezdni, co jakiś czas zjeżdżające na pobocze.
- Policjant, przypuszczając, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, telefonicznie skontaktował się z funkcjonariuszami, którzy pełnili służbę w tym rejonie a sam pojechał za pojazdem. Cały czas będąc w kontakcie z patrolem informował, gdzie aktualnie się znajdują. Kiedy kierowca audi na widok jadącego z naprzeciwka radiowozu nagle zjechał w zatoczkę, policjant również zatrzymał swój samochód i podbiegł do kierującego uniemożliwiając dalszą jazdę. Okazało się, że pojazdem kierowała 22-letnia kobieta. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. 22-latka straciła prawo jazdy, które posiadała zaledwie od 5 miesięcy. Kobieta odpowie teraz przed sądem za popełnione przestępstwo - relacjonuje zdarzenie podkom. Dorota Garbacz z nowotarskiej policji.
Policja przypomina, że za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, grozi jej kilkutysięczna grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!