Reklama

Domowa niemoc przełamana!

11/10/2022 12:28

Za piątym podejściem piłkarzom Podhala Nowy Targu udało się wreszcie zainkasować pierwsze 3 punkty na własnym boisku w bieżących rozgrywkach 3 ligi.

W meczu 11 kolejki nowotarżanie pokonali beniaminka, drużynę KS Lublinianka.

NKP Podhale Nowy Targ – KS Lublinianka 2:0 (0:0) - 1:0 Majeran 72, 2:0 Szynka 78

Podhale: Szymajda – Ligienza (89 Styrczula) , Mazurek, Żołądź – Cuber (71 Burnat), Rakowski, Żurek (84 Bodziuch), Majeran, Drobnak – Płatek (84 Zgierski), Szynka (89 Kędziora).

Lublinianka: Czarnogłowski – Śledzicki, Świech, Chodziutko, Majewski – Paluch (79 Paluch), Tymosiak, Rak (86 Flis), Brzyski (86 Myszka) – Michota, Baran (46 Janaszek). Sędziował: Rafał Szydełko. Żółte kartki: Michota, Paluch.

Podhale do meczu przystąpiło bez kilku podstawowych zawodników. W tygodniu kontuzji nabawił się m.in. Maciej Styrczula, a za nadmiar żółtych kartek pauzowali Daniel Wajsak i Hubert Antkowiak.

Przewaga jaką całą pierwszą połowę posiadali gospodarze nie przełożyła się na wynik. Do przerwy rezultat był bowiem bezbramkowy.

Pierwszą składną akcję zakończoną celnym strzałem oglądaliśmy w 8 minucie. Uderzenie Adriana Szynki było jednak zbyt słabe, by zaskoczyć strzegącego bramki Lublinianki Stanisława Czarnogłowskiego. Za moment – po kontrataku – Grzegorz Płatek miał wystarczająco dużo miejsca i czasu, by precyzyjnie przymierzyć z dystansu, ale spudłował z 20 metra. Także kolejna próba tego zawodnika w 25 minucie była mocno niecelna. W 32 minucie Podhale świetnie „poklepało” przed polem karnym rywali, po czym z 18 metra Adrian Rakowski uderzył mocno i celnie, ale w środek bramki gdzie stał Czarnogłowski. W 42 minucie golkiper Lublinianki sparował na rzut rożny strzał Adriana Ligienzy. Po „rożnym” do bramki gości trafił Adrian Szynka, ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną. Ostatnim akcentem pierwszej połowy było bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego Płatka, po którym piłka zatrzymała się na bocznej siatce bramki przyjezdnych.

Druga połowa rozpoczęła się od odważnej próby z 35 metra Tomasza Tymusiaka, która jednak minęła bramkę Podhala. W 53 minucie to Podhale powinno objąć prowadzenie. Ligienza zacentrował z rzutu wolnego na środek pola karnego, tam na 3 metrze nogę dołożył Łukasz Mazurek, ale chybił. Kluczowa dla losów tego spotkania okazała się 71 minuta. Wtedy na boisku w szeregach Podhala pojawił się Jakub Burnat i parę sekund potem po jego podaniu, efektownym „szczupakiem” piłkę do bramki gości głową skierował Szymon Majeran. Burnat miał także udział przy kolejny trafieniu, które padło 6 minut później. To po faulu na nim, arbiter podyktował rzut wolny niemal z linii pola karnego, którego na bramkę zamienił Adrian Szynka. W 84 minucie wykazać się musiał Jakub Szymajda, broniąc uderzenie Fryderyka Janaszka.

Tabela

1. Wieczysta Kraków 11 24 27-9

2. ŁKS Łagów 11 24 18-8

3. Cracovia II 11 21 24-11

4. Korona II Kielce 11 20 20-13

5. Avia Świdnik 11 19 15-7

6. Stal Stalowa Wola 11 19 19-14

7. Orlęta Radzyń Podlaski 11 17 17-14

8. KSZO 1929 11 17 16-13

9. Sokół Sieniawa 11 17 15-17

10. Podlasie Biała Podlaska 11 15 13-12

11. Podhale Nowy Tag 11 15 12-11

12. Wisłoka Dębica 11 13 15-16

13. Chełmianka Chełm 11 12 18-15

14. Lublinianka Lublin 11 10 10-18

15. Unia Tarnów 11 10 11-34

16. KS Wiązownica 11 8 16-24

17. Czarni Połaniec 11 7 7-20

18. Wisła Sandomierz 11 5 10-27

Materiał: Maciej Zubek

 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do