
W sobotę podawaliśmy informację o obywatelskim zatrzymaniu w Waksmundzie. Teraz policja przedstawiła szczegółowe informacje na ten temat.
Jak się okazało zatrzymany kierowca, 23-letni obywatel Ukrainy miał ponad 2 promile alkoholu. Dalszą jazdę udaremnił mu mieszkaniec powiatu nowotarskiego i przekazał funkcjonariuszom. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 2 lat pozbawienia
- W sobotę wieczorem mieszkaniec powiatu nowotarskiego jechał swoim samochodem drogą wojewódzką nr 969, kiedy nagle w miejscowości Waksmund z bocznej drogi wyjechał gwałtownie volkswagen. Kierowca volkswagena miał problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy, jechał slalomem, zmuszając innych kierujących do zjechania na pobocze. Mężczyzna chciał zwrócić uwagę jadącemu przed nim kierowcy na sposób prowadzenia samochodu, zajechał mu drogę. uniemożliwiając dalszą jazdę. Po zatrzymaniu pojazdów mieszkaniec powiatu nowotarskiego podszedł do volkswagena, a po otwarciu drzwi od razu wyczuł od młodego kierowcy alkohol. Wyciągnął kluczyki ze stacyjki volkswagena i o całym zdarzeniu poinformował nowotarską policję - relacjonuje Dorota Garbacz.
Funkcjonariusze ustalili, że samochodem kierował 23-letni obywatel Ukrainy i nie posiadał uprawnień do kierowania, a badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało ponad 2 promile.
- Pojazd został odholowany na policyjny parking, a 23-latek zatrzymany. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał już zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, za co grozi mu wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności - mówi rzecznik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie