
Wycieczka tatrzańskim szlakiem zakończyła się dla 31-letniego turysty nie tylko kacem, ale i mandatem za zakłócanie porządku publicznego. Mężczyzna musi też zapłacić za nocleg na zakopiańskiej komendzie.
Chodzi o turystę, mieszkańca powiatu gorlickiego, który upił się w górach i nie mógł zejść o własnych siłach. Mężczyzna leżał na jednym ze szlaków. Funkcjonariusze Straży Parku TPN sprowadzili go na Łysą Polanę i tam przekazali policjantom. Ci zabrali go do zakopiańskiej komendy.
- Po potwierdzeniu tożsamości, 31-letni mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. Dzisiaj opuścił Komendę Powiatową Policji w Zakopanem z rachunkiem w ręku na kwotę 190 złotych za „nocleg” oraz mandatem karnym na kwotę 500 złotych za zakłócenie porządku publicznego - mówi asp. Roman Wieczorek, rzecznik tatrzańskiej policji i apeluje o więcej odpowiedzialności i rozsądku w górach.
Do zdarzenia doszło 12 maja po południu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie