
Choć prace jeszcze trwają, to można już puścić ruch na odcinku nowej zakopianki z Rdzawki do Nowego Targu. Teraz z Krakowa będzie można dojechać dwupasmówką, aż do stolicy Podhala. Na nowej zakopiance obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Trasa została udostępniona na zasadzie przejezdności. Co to oznacza w praktyce? To, że choć dla podróżujących poruszanie się nową dwupasmówką będzie ogromnym ułatwieniem, to nadal jednak jest to teren budowy. Przeniesienie ruchu na nową zakopiankę to kolejny etap, który przybliża termin zakończenia całej inwestycji.
- Zaawansowanie robót na tym odcinku DK47 wynosi ok. 95 proc. Do finału brakuje nam jeszcze kilku punktów. Jednym z nich jest budowa połączenia starej zakopianki z węzłem Klikuszowa, co wymagało przełożenia ruchu na nową drogę. Bez tego ten zakres pras byłby niezwykle uciążliwy dla wszystkich podróżnych. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie poprowadzić prace bez narażania kierowców na utrudnienia i stres związany ze staniem w korkach - mówi Kacper Michna z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowiec.
W związku z pracami część starej zakopianki została zamknięta. Aktualnie nie ma możliwości przejazdu przez starą zakopiankę w dwóch miejscach – w okolicy budowanego węzła Klikuszowa i w Rdzawce. Wyjazd z Lasku i Klikuszowej do Rabki-Zdroju i Nowego Targu jest możliwy przez węzeł Obidowa oraz przez drogę lokalną łączącą Klikuszową i Sieniawę.
- Budowany odcinek to ponad 16 km drogi klasy GP (główna ruchu przyspieszonego) poprowadzony w nowym śladzie. Na trasie powstało 27 obiektów, z czego 12 ma ponad 100 m długości. Najdłuższe estakady zlokalizowane są w Lasku (687 m) i przed węzłem Nowy Targ Zachód (527 m). W ramach inwestycji powstały cztery węzły – Obidowa, Klikuszowa, Nowy Targ Zachód i Nowy Targ Południe. Od dziś cała droga między stolicami Małopolski i Podhala jest dwujezdniowa i dwupasmowa. Trasa ta pozwoli kierowcom na ominięcie Nowego Targu i miejscowości Klikuszowa, gdzie w sezonie turystycznym tworzą się ogromne korki - mówi Kacper Michna.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie