
Mateusz Rutkowski odszedł zdecydowanie za szybko. Miał zaledwie 37 lat. Pochowany został 11 stycznia 2024 r. na cmentarzu w rodzinnym Skrzypnem.
Byłego skoczka żegnali bliscy, rodzina i przyjaciele, a także kibice skoków narciarskich z całej Polski. Wśród nich byli m.in. Adam Małysz - prezes Polskiego Związku Narciarskiego i Witold Kozłowski - marszałek województwa małopolskiego.
Mateusz Rutowski był utalentowanym skoczkiem narciarskim, który największe sukcesy odniósł, będąc juniorem. Był pierwszym polskim mistrzem świata. Wygrał wtedy zawody na skoczni w norweskim Strynie, a w drużynie zajął srebro.
Rutkowski mógł być następcą Adama Małysza, jednak jako młody chłopak popełnił wiele życiowych błędów i nie odniósł sukcesów w seniorskiej karierze.
Ostatnio pomagał bratu Łukaszowi w prowadzeniu Klubu Sportowego Rutkow-Ski, który prowadzi najmłodszych adeptów skoków. Był członkiem zarządu. Prowadził też firmę kamieniarską.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie