Reklama

Piotr Żyła wygrywa jednoseryjny konkurs

06/08/2023 17:30

Trudne warunki pogodowe i nieustannie padający deszcz towarzyszyły niedzielnej rywalizacji skoczków podczas Letniego Grand Prix w Szczyrku. Znakomity dzień miał Piotr Żyła, bo najpierw wygrał kwalifikacje, a później skoczył najdalej w jedynej ostatecznie serii punktowanej.

Niedziela 6 sierpnia na skoczni Skalite rozpoczęła się od kwalifikacji, które przeprowadzone przy rzęsiście padającym deszczu wygrał Piotr Żyła. To dzięki odległości 100,5 m. Taką samą uzyskał Bułgar Vladimir Zografski, który z reprezentantem Polski przegrał o 3,6 pkt. Podium zamknął dość niespodziewanie Włoch Alex Insam, lądujący na granicy 103 m. Dokonania pozostałych biało-czerwonych to: 100 m i 11. miejsce Macieja Kota, 95,5 m i 14. lokata Dawida Kubackiego, 93,5 m i 21. pozycja Aleksandra Zniszczoła oraz 90 m i 27. miejsce Kamila Stocha.

Aura wcale łaskawsza nie była, gdy rozpoczynał się dzisiejszy konkurs. W nim znów główne role odegrali ci zawodnicy, którzy byli najwyżej sklasyfikowani kilkanaście minut wcześniej. Żyła popisał się świetną próbą na 105 m, objął prowadzenie i już go nie oddał. Wygrał z notą 143,7 pkt. – Dzisiaj dobrze wykonałem swoją pracę. Moim celem na ten weekend były dobre skoki i dobra zabawa i udało mi się to połączyć. A warunki, w jakich skakaliśmy? W czasie zawodów jestem skoncentrowany, więc staram się nie myśleć o warunkach – stwierdził „na gorąco” Żyła.

Za jego plecami zameldował się Zografski z długością skoku 101,5 m i łączną oceną 137,4 pkt., kompletując niemal wymarzony weekend w Beskidach. – To był udany weekend. Nie oczekiwałem zwycięstwa i dzisiejszego 2. miejsca. Wiem, że zmierzam we właściwym kierunku i to jest pozytywne. Dziś warunki były wymagające, ale dla mnie sprawiedliwe w pierwszej rundzie. W drugiej było gorzej i jury podjęło dobrą decyzję – skomentował Bułgar.

Podium osiągnął także Niemiec Luca Roth, który skoczył 104,5 m i przegrał z liderem klasyfikacji generalnej cyklu FIS Grand Prix tylko o 0,4 pkt. – Jestem szczęśliwy, oddawałem dziś bardzo dobre skoki. Miałem pewne problemy w pierwszym skoku, ale mimo to jestem usatysfakcjonowany. Za każdym razem w Polsce atmosfera jest piękna – mówił uradowany 23-latek.

Blisko ponownego załapania się do czołowej „3” był Aleksander Zniszczoł. 102,5 m wystarczyło, by zająć 5. miejsce, a dystans do „pudła” okazał się niewielki i wyniósł 1,3 pkt. Przed Polakiem był również Norweg Fredrik Villumstad (102,5 m), a tuż za nim Japończyk Ren Nikaido (102 m). – Jestem sfrustrowany, że nie skoczyłem w drugiej serii, ale warunki były bardzo niestabilne, więc nie wiadomo, jakie bym wylosował. Niedosyt jednak pozostaje, bo wiem, że stać mnie na podium – ocenił Zniszczoł.

Kolejni biało-czerwoni w końcowym zestawieniu to Kamil Stoch oraz Maciej Kot. Znaleźli się w gronie najlepszych – na pozycjach 8. i 9. po skokach odpowiednio 101,5 m i 98,5 m. Dzisiejszy występ Dawida Kubackiego to 100,5 m, w efekcie zajął on 11. miejsce. – Skoki wyglądały jakościowo lepiej, niż wczoraj. Mieliśmy ciężkie warunki i trudno o czymś na ich podstawie wnioskować, ale moim zdaniem był na lepszym poziomie, zwłaszcza ten w drugiej serii. Pewnie zaliczyłbym awans, ale przy tych warunkach nie ma sensu ryzykować zdrowia zawodników – zauważył Kubacki.

Z niedzielnych zmagań na skoczni Skalite warto odnotować jeszcze to, że w momencie przerwania konkursu – przed skokami ostatniej ósemki po premierowej serii – liderem był Kubacki. Kibicom sporych emocji dostarczył także Włoch Francesco Cecon, który osiągnął 107,5 m, co uznane byłoby za oficjalny letni rekord obiektu, gdyby udało się doprowadzić rundę do końca.

- Weekend był pełen turbulencji ze względu na pogodę, trudno oceniać w każdym skoku co było źle w takiej sytuacji. Jednak widzę, co powinniśmy poprawić w skokach i jakie powinny być nasze następne kroki – podsumował weekend w wykonaniu swoich podopiecznych trener Thomas Thurnbichler.

Źródło: Marcin Nikiel / Szef Biura Prasowego FIS Grand Prix Szczyrk 2023

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do