Pomóżmy Eli - ratownik medyczny potrzebuje naszej pomocy

Elżbieta Sibilska to pochodząca z Nowego Targu 39-letnia kobieta. Mieszka w Oświęcimiu. Pracuje jako ratownik medyczny w Jaworznie. Od wielu lat pomaga innym, a teraz sama potrzebuje pomocy. Niestety w 2019 r. wykryto u niej raka szyjki macicy z przerzutami na węzły chłonne. Sama chemioterapia nic jej nie pomoże. Jest jednak nadzieja. Jest nią lek zwany avastinem. Lek można zakupić prywatnie. Jedna dawka kosztuje 7000 zł. Należy go przyjmować co 3 tygodnie przez 24 miesiące. - Cóż, podniosłam głowę i trzeba walczyć, ale kochani potrzebuje waszej pomocy, bo sami nie uzbieramy tej kwoty. Jest ona nie do osiągnięcia. Bez Waszej pomocy rak wygra - mówi Elżbieta Sibilska. - Przyszedł czas kolejnej walki. Rak nie dał za wygraną i zaatakował kolejny raz. Bardzo prosimy o wpłaty, jak również udostępnianie u siebie i na grupach, do których należycie na FB. Może ktoś zechce pomóc - mówi. Elżbieta jest matką dwóch córek w wieku 3 i 8 lat. Jej dotychczasowe życie wywróciło się do góry nogami. Brak zdolności do pracy ograniczył mozliwość zarobku. - Mam dzieci, dla których chce walczyć i być oparciem. Patrzeć jak dorastają - mówi. W związku z tym mąż Elżbiety, Rafał Sibilski założył zbiórkę na stronie www.pomagam.pl/elki Zachęcamy do dobrowolnych wpłat i wsparcia leczenia Elżbiety Sibilskiej. Zbiórka na stronie: www.pomagam.pl/elki