Rabkoland zaprasza na XXII Mistrzostwa Polski w dojeniu sztucznej krowy

Już 15 lipca w Rabkolandzie odbędą się XXII Mistrzostwa Polski w dojeniu sztucznej krowy. Każdego roku wydarzenie przyciąga tłumy Gości, którzy albo chcą wziąć udział w rywalizacji, albo zobaczyć zmagania na własne oczy. To jednak nie koniec dobrych wiadomości. W sobotę oficjalnie otwarte zostaną nowe atrakcje: Ogródecek i Spiżarnia. Szykuje się moc zabawy!

Sezon wakacyjny w Rabkolandzie trwa w najlepsze, a to oznacza, że nie zabraknie lubianych i cenionych imprez. Jedną z nich będą XXII Mistrzostwa Polski w dojeniu sztucznej krowy, które odbędą się już 15 lipca. Wydarzenie ma rangę eventu wręcz kultowego, dostarczającego od ponad dwóch dekad mnóstwo zabawy i rywalizacji. Z sezonu na sezon przybywa także uczestników zmagań. Pojawiają się nowe twarze, chociaż publiczność najlepiej pamięta zawodników najbardziej zasłużonych. W tym gronie z pewnością znajdują się: Stanisław, Anna, Paweł i Michał Budzeniowie z Boczków, Grzegorz Futro z Rabki-Zdrój, Konrad Urbańczyk z Raby Wyżnej, czy Robert Kaleta z Zakopanego. - Mistrzostwa mają stałych miłośników, którzy od lat nie odpuszczają żadnej edycji. Chociaż trudno w to uwierzyć, to wiele osób trenuje do nich… przez cały rok! Tutaj liczy się technika, spryt i szybkość. Niektórzy ćwiczą na specjalnych dojarkach własnej konstrukcji. W tym sezonie znowu liczymy na dużą konkurencję – zapowiada Kamil Lech, rzecznik prasowy Rabkolandu.

Zwycięzca może być tylko jeden!

Aby wziąć udział w mistrzostwach, należy zapisać się na nie w dniu imprezy w godz. 11:00-13:30. Do zawodów może przystąpić każda osoba, która ukończyła 14. rok życia. Rywalizacja rozpocznie się o godz. 14, a w szrankach stanie maksymalnie 40 śmiałków, podzielonych na kategorie kobiet i mężczyzn. W związku z ograniczoną liczbą miejsc lepiej nie zwlekać z zapisami na ostatnią chwilę. O dokładnym regulaminie, uczestnikach i przebiegu wydarzenia na bieżąco będzie informował konferansjer imprezy - Szymon Pilch.

Jeżeli chodzi o reguły rywalizacji, to każdy uczestnik otrzyma dokładnie minutę, w ciągu której musi wydoić jak największą ilość mleka. Bohaterką zmagań jest krowa Robcula. Wydojone mleko zabierze „krowi doktor”. Następnie przeleje je do menzurki, dokona pomiaru i zanotuje wynik na tablicy. Z 40 uczestników na podium staną tylko trzy najlepsze osoby. - Gra jest warta świeczki, ponieważ oprócz gromkich braw Gości, zwycięzcy otrzymają nagrody pieniężne, puchary, dyplomy i upominki rzeczowe. Powody do zadowolenia będą mieć również uczestnicy z lokat od 4 do 10. Oni również mogą liczyć na nagrody rzeczowe. Co roku w naszym konkursie udział bierze kilkadziesiąt osób, a najlepsi uczestnicy byli w stanie wydoić dotychczas nawet… 4200 mililitrów mleka. To budzi podziw – mówi Kamil Lech.

Sportowo-mleczne zmagania to najważniejsza część imprezy, ale nie jedyna! Tego dnia na małych Gości będą czekać zajęcia plastyczne, podczas których pod czujnym okiem animatorów, nie zabraknie kolorowania kartonowych krówek i wykonywania masek w kształcie bohaterki dnia.