Rozszczelnienie gazociągu w Tylmanowej - wójt dziękuje za służbom i mieszkańcom za sprawną akcję służb

W Tylmanowej doszło wczoraj do poważnego zdarzenia podczas prac drogowych. Około godziny 16.00 na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 969 (Nowy Targ – Nowy Sącz) z drogą powiatową nr 1637K (Harklowa – Tylmanowa) doszło do rozszczelnienia gazociągu średniego ciśnienia.

Pierwsze działania podjęli strażacy ochotnicy z gminnych jednostek OSP Tylmanowa, OSP Ochotnica Dolna i OSP Ochotnica Górna. Wkrótce na miejscu pojawiły się kolejne zastępy: trzy wozy Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Targu, siedem jednostek OSP z sąsiednich miejscowości, policja oraz pogotowie gazowe Polskiej Spółki Gazownictwa z Limanowej.

Dla bezpieczeństwa mieszkańców ewakuowano 40 osób z domów położonych w pobliżu, a strażacy ustawili kurtynę wodną. Skrzyżowanie zostało całkowicie zablokowane do godziny 18.20, po czym wprowadzono ruch wahadłowy. Usuwanie awarii trwało do późnych godzin nocnych. Jeszcze o 22.00 strażacy z OSP Tylmanowa pomagali w kierowaniu ruchem, a gdy musieli zakończyć służbę, ich obowiązki przejął sołtys Tylmanowej. Cała akcja zakończyła się około godziny 2.00 w nocy.

Skutki awarii były odczuwalne w całym regionie. Paraliż komunikacyjny objął nie tylko Tylmanową, ale również Krościenko nad Dunajcem, Łącko i Zabrzeż. Utrudnienia wystąpiły też na drodze powiatowej Harklowa - Tylmanowa oraz na trasie Ochotnica - Kamienica. Dodatkowo w Zasadnem i Ochotnicy Górnej doszło do dwóch wypadków drogowych, co jeszcze bardziej spotęgowało chaos na drogach.

Wójt gminy Ochotnica Dolna Tadeusz Królczyk podziękował wszystkim służbom i mieszkańcom za sprawne przeprowadzenie akcji. - Strażacy, policjanci, pogotowie gazowe, pracownicy urzędu gminy, a także mieszkańcy i sołtys Tylmanowej pokazali ogromne zaangażowanie i współpracę - podkreślił. Zaznaczył również, że po raz pierwszy od czasów pandemii uruchomiono gminny system powiadamiania SMS, który okazał się bardzo skuteczny.

Zdaniem wójta sytuacja udowodniła, że wspólne działanie służb i lokalnej społeczności pozwala skutecznie reagować nawet w najtrudniejszych kryzysach.

fot. Tadeusz Królczyk FB