
Mieszkanka Nowego Targu odebrała telefon, od której wnuczki nie miała. Młoda kobieta próbowała ją przekonać, że rodzice, z którymi jechała samochodem spowodowali wypadek drogowy.
- We wtorek 7 marca w południe do mieszkanki Nowego Targu zadzwoniła kobieta podająca się za jej wnuczkę i próbowała przekonać, że rodzice, z którymi jechała samochodem spowodowali wypadek drogowy. Seniorka od razu wyczuła, że to oszustwo, ponieważ kobieta nie miała wnuczki. Ponadto doskonale znała sposoby działania oszustów metodą „na wnuczka „ i „na policjanta” ze spotkań profilaktycznych, w których uczestniczyła. Świadomie kontynuując rozmowę z fałszywą wnuczką, chciała dowiedzieć się jak najwięcej informacji na temat rzekomego wypadku. Była jednak zbyt dociekliwa i oszustka zakończyła rozmowę. Następnie o całej sytuacji mieszkanka Nowego Targu poinformowała Policję, aby przestrzec inne osoby. Seniorka wykazała się wzorową do naśladowania postawą i nie dała się oszukać - mówi podkom. Dorota Garbacz rzecznik nowotarskiej policji.
Policja przypomina!
Oszustwo „na wnuczka”: przestępcy nawiązują kontakt telefoniczny z potencjalną ofiarą, który może trwać nawet kilka godzin, a swoje działania dzielą na kilka etapów:
Kiedy ktoś dzwoni i próbuje wywierać na Tobie presję, wymuszając wypłatę pieniędzy, stosuj się do poniższych zasad:
Powiadom Policję o usiłowaniu popełnienia przestępstwa lub o jego popełnieniu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie