
Po kilku godzinach poszukiwań w Białym Dunajcu znaleziono ciało zaginionego 37-latka. Jego ciało leżało w cieku wodnym w pasie torów. Przykryte było gałęziami.
Znaleziony został podczas wspólnych poszukiwań Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z mieszkańcami Białego Dunajca. Niestety nie stwierdzono u mężczyzny czynności życiowych.
Na miejsce udają się policjanci i prokurator. Zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone.
Mężczyzna zaginął 7 stycznia, kiedy to opuścił miejsce zamieszkania. Do tej pory nie wrócił i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Poszukiwania rozpoczęli policjanci 9 stycznia, badając wszystkie tropy.
Po 3 dniach rodzina poprosiła o pomoc Podhalańską Grupę Poszukiwawczo - Ratowniczą.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie