
Skrajnie trudne warunki oraz głęboka, niezwiązana pokrywa śnieżna przekraczająca już 100 cm, a miejscami w zaspach ponad 150 cm uniemożliwiła mu dalszą wędrówkę, a brak sił spowodowany ciągłym torowaniem drogi nie pozwala mu zawrócić. Wyczerpanie oraz spadająca temperatura są dla niego realnym zagrożeniem życia.
Jak informują ratownicy GOPR, dzięki aplikacji Ratunek udaje się dokładnie zlokalizować jego położenie. Na ratunek z Rabki wyjeżdżają dwa zespoły ratownicze ze skuterem śnieżnym oraz quadem na gąsienicach, które będą próbowały dotrzeć do poszkodowanego od strony Zubrzycy Górnej. Równocześnie od strony Zawoi i wyciągu Mosorny Groń, ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR Sekcji Babiogórskiej próbują przebić się na pomoc pechowemu turyście. Przed północą pierwszy zespół ratowników torujący drogę od strony Mosornego Gronia dociera do poszkodowanego, który jest bardzo wyczerpany i wychłodzony. Po zaopatrzeniu i ogrzaniu go na miejscu zostaje szczęśliwie ewakuowany z gór. Akcja kończy się ok godz.2 w nocy.
- Apelujemy do wszystkich chcących spędzać Sylwestra w górskich schroniskach, aby sprawdzać warunki i poruszać się tylko po szlakach, które są przetarte. Na wszystkich drogach i szlakach, które są nieuczęszczane powyżej 800 m n.p.m. z powodu dużej pokrywy śnieżnej, panują skrajnie trudne warunki turystyczne - mówią ratownicy GOPR. - Zachęcamy do pobrania aplikacji Ratunek - mówią.
fot. GOPR Beskidy [rl_gallery id="27186"]Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!