Reklama

Historia Bohatera Zgrupowania Partyzanckiego Błyskawica w walce z okupantami - Pasjonujące losy Kazimierza Paulo.

10/04/2025 08:49

Poznajcie Kazimierza Paulo “Skałę”. Urodził się 17 stycznia 1925 roku w Dobrzanach w powiecie Gródek Jagielloński. Uczęszczał do siedmioklasowej szkoły w Potoku. Wstąpił do harcerstwa. Jego edukacją zajmował się wuj, który był doktorem chemii oraz poliglotą.

Jego ojciec Józef był leśniczym w Fundacji Lasów Państwowych. Z kolei dziadek walczył w I Brygadzie Legionów Polskich.

Udział w konspiracji zaproponował mu pilot por. Józef Domaniecki. Jego pierwszym zadaniem było dostarczenie przesyłki do Mostów Wielkich. Z kolei Jego druga wyprawa okazała się nieudana. Podczas tej wyprawy Ukraińska Policja Pomocnicza przeprowadzała w pociągu rewizję. W wagonie znaleziono amunicję, a Kazimierz Paulo został oddany w ręce Niemców.

Wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec pracował w zakładzie położonym w lesie, który był ukryty pod ziemią. Pewnego dnia jeden ze strażników postanowił sprzedać go niemieckiemu bauerowi. W gospodarstwie tym pracowali sami jeńcy wojenni. Po zajęciu przez wojska amerykańskie miejscowości Kessen w której był zmuszany do niewolniczej pracy nasz bohater, opuścił gospodarstwo i pieszo dotarł do domu wujostwa.

Dom zastał pusty i rozszabrowany. Jego ciotka z wujkiem uciekła przed sowietami do Austrii. Paulo zwrócił się o pomoc do naczelnego inżyniera w Towarzystwie Naftowym „Karpaty”. Ten kazał mu się zgłosić na komendę MO, żeby tam dalej nim pokierowali. Milicjanci zaproponowali mu pracę w której objął funkcję szefa MO w Węglówce.

Ludzie związani z antykomunistycznym podziemiem nabierali do Paula zaufania. W niedługim czasie jesienią zwrócono się do niego z prośbą o przewiezienie w okolice Zakopanego przedwojennego majora. Na spotkanie z nimi wyszli trzej żołnierze, w tym Józef Kuraś „Ogień”.

W 1946 roku oddział Antoniego Żubryda spacyfikował posterunki MO w Korczynie i okolicy. Wszystkie komisariaty zostały rozbite w okolicy za wyjątkiem tego w Węglówce. Paulo ostrzeżony przed aresztowaniem zabrał z posterunku wszystkie karabiny maszynowe i za Jego namową wraz z kolegami przyłączył się do oddziału Wojciecha Lisa „Mściciela”.

Zimą, końcem 1945 roku oddział Mściciela zostaje okrążony przez NKWD. Paulo wraz z 12 ludźmi zdołał uciec i dotrzeć do miejscowości Lasek na Podhalu. Stamtąd trafił do „Ognia”, który mianował Go dowódcą 5 kompanii Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica” nadając mu pseudonim „Skała”. Działał głównie pod Limanową.

Po ogłoszonej przez komunistów amnestii ujawnił się… Po powrocie w Jego rodzinne strony dostał pracę i ożenił się. Dwa dni po narodzinach córki „odwiedzili go” funkcjonariusze NKWD.

Aresztowany przeszedł brutalne śledztwo. Wybito mu wszystkie zęby i powyrywano paznokcie. Bity, podtapiany, rażony prądem – został skazany na karę śmierci.

Górnicy z Kopalni Węglówka wystąpili z petycją do prezydenta Bolesława Bieruta, aby Go ułaskawił. W następstwie petycji odbyła się rewizja nadzwyczajna – kara śmierci została zamieniona na 15 lat więzienia.

W 1956 roku w wyniku amnestii wyszedł na wolność. Prawa obywatelskie odzyskał w 1961 roku. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zmarł 7 kwietnia 2023 roku w Węglówce.

Cześć i Chwała Bohaterom!

Spadkobiercy mjr Józefa Kurasia "Ognia" i jego żołnierzy ZP Błyskawica

Sebastian Śmietana

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do