
Na dwa miesiące do aresztu trafił 22-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego, który dwukrotnie zaatakował ratowników medycznych.
Mężczyzna nie tylko naruszył ich nietykalność cielesną, groził i znieważał, ale także zniszczył wyposażenie karetek o wartości ponad 4000 złotych. Za swoje czyny usłyszał dziewięć zarzutów, a grozi mu nawet do 8 lat więzienia. Do najnowszego zdarzenia doszło 17 sierpnia w godzinach porannych na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Zakopanem. Policjanci zostali wezwani do agresywnego pacjenta, który demolował wyposażenie placówki i zaatakował personel medyczny. 22-latek bił ratowników pięściami, szarpał ich, kopał oraz groził im, naruszając przy tym ich nietykalność cielesną. Funkcjonariusze szybko obezwładnili i zatrzymali mężczyznę, który trafił do policyjnej izby zatrzymań przy ul. Jagiellońskiej.
Jak się okazało, nie był to pierwszy taki incydent. Dokładnie dwa miesiące wcześniej ten sam mężczyzna dopuścił się podobnych zachowań wobec ratowników medycznych. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na postawienie mu aż dziewięciu zarzutów, obejmujących m.in. atak na ratowników, znieważenie, kierowanie gróźb karalnych, naruszenie nietykalności cielesnej oraz zniszczenie mienia.
Na wniosek prokuratury zakopiański sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na dwa miesiące. Policja przypomina, że ratownicy medyczni w trakcie wykonywania swoich obowiązków służbowych objęci są ochroną prawną taką samą jak funkcjonariusze publiczni.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie