
Po raz kolejny zorganizowano akcję krwi w Cichem - Miętustwie. Tym razem pod hasłem "Bez pół litra da się żyć".
Slogan ten na poważnie wzięło 55 osób, które łącznie oddały 25 litrów, by pomóc potrzebującym. Podkreślić należy, że banki krwi świecą pustkami, a oddziały terenowe Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie robią, co mogą, by zebrać jak najwięcej tego życiodajnego płyny. Potrzebne są wszystkie grupy.
Cykliczne akcje, jak ta w Miętustwie organizowana już od paru lat na stałe wpisała się do miejscowego kalendarza wydarzeń. Krew oddają mieszkańcy Cichego, Ratułowa, Czerwiennego, Starego Bystrego, a także innych miejscowości. To już mają w nawyku, by w ten sposób pomóc bliźniemu. W zamian dostają słodkości ufundowane przez Katarzynę Podczerwińską - Głowacz z Podczerwonego specjalizującą się w wypieki ciast i tortów okolicznościowych oraz lody od Stasi i Roberta, właścicieli Lodziarni, Baru i Pizzerii Toscanaccio w Miętustwie.
Doktor Maria Lambrecht i Krzysztof Leja, organizatorzy akcji krwiodawstwa dziękują wszystkim obecnym i sponsorom za obecność i zaangażowanie. Już teraz zapraszają na kolejną akcję. Jednak trzeba chwilę odczekać, by honorowi dawcy z Miętustwa mogli się zregenerować. Cały czas zachęcają nowe osoby, do oddania pół litra.
Organizatorami akcji byli: Parafia Maryi Panny Królowej Polski w Miętustwie, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie - oddział w Zakopanem i Tatrzańskie Stowarzyszenie Honorowych Dawców Krwi. fot. Krzysztof LejaJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!