Charytatywny Maraton Animacyjny - "Walka Świderków o lepsze jutro"

W obliczu pandemicznych obostrzeń z dnia na dzień animacje "Ence Pence" zostały odwołane, a co za tym idzie, odebrano firmie animacyjnej możliwość dzielenia się energią i radością z dziećmi.

- Czerwonej strefie mówimy stanowcze, animacyjne "nie" i przystępujemy do natychmiastowej akcji, organizując "Charytatywny Maraton Animacyjny". My - Animatorki Ence Pence z Panią Piątką na czele - ogłaszamy gotowość do pomagania. Wspólnie z naszymi przyjaciółmi: Panem Buźką, Karoliną Wojciechowską (Zumba kids), Olą Lont (ORI), Kasią Serwetą (Kamayu Art), Asią i Justyną (Amazing Bubble Show) i Florką (AnimaFlo) zapraszamy Was - Rodziców i dzieci - na niepowtarzalne wydarzenie w świecie online - mówi animatorka Ewelina Rusnak.

Wydarzeniem tym będzie Charytatywny Maraton Animacyjny - pięć godzin animacji, występów artystycznych, zajęć tanecznych i warsztatów dla całych rodzin. Maraton odbędzie się 15 listopada w godzinach od 14.00 - 19.00.

- Spotkamy się zupełnie na ŻYWO, w świecie online. Każdy z Was, w swoim domu, całymi rodzinami, może uczestniczyć w tym zjawiskowym, interaktywnym wydarzeniu - mówi Ewelina Rusnak.

Podczas maratonu zaprezentują się: - Pani Piątka i animatorki Ence Pence we wspólnych, energicznych zabawach, - Pan Buźka, magik i animator, idol wszystkich dzieci na Tik Toku, - Karolina Wojciechowska, królowa zumby, która porwie wszystkich do wspólnych tańców - Asia i Justyna, artystki bańkowe, które zabiorą nas w niezwykły świat baniek mydlanych, - Kasia z ekipą animatorek z Kamayu Art, porwą wszystkie dzieci w krainę pluszowego Misia, - ciocia Florka z AnimaFlo, zorganizuje zabawy dla małych krasnali 2+ - Ola, z Organizacji Rozwoju Inicjatyw, poprowadzi zwierzakowe zabawy ruchowe i taneczne dla dzieci Środki pozyskane z datków zostaną w całości przekazane na pomoc Rodzinie Świdrów.

- Akcja ma na celu pozyskanie funduszy na wykończenie domu dla rodziny, w której jest troje bardzo ciężko chorych dzieci. Choroba Leighla - to choroba, która dotknęła Dawidka, Paulinkę i Piotrusia. Jest to choroba nieuleczalna, postępująca i objawiająca się częstymi atakami padaczki. Rodzinie Świderków bardzo potrzebne są lepsze warunki życiowe. Dom, w którym mieszkają, jest w fatalnym stanie, do ich maleńkiego mieszkania prowadzą strome przeciwpożarowe schody, po których ciężko Mamie Basi sprowadzić wózek i kolejno dzieci, podłączone do przenośnych respiratorów. W domu nie ma przystosowanej łazienki i pokoju dla maluchów, gdzie mogłyby być w specjalistyczny sposób rehabilitowane - mówi Ewelina Rusnak.