
W miniony weekend tatrzańscy policjanci zatrzymali cztery osoby poszukiwane przez organy ścigania.
- Jest to efekt podejmowanych przez policjantów działań poszukiwawczych poprzedzonych żmudną pracą w terenie. Wśród zatrzymanych była osoba poszukiwana listem gończym.- mówi asp. szt. Roman Wieczorek rzecznik tatrzańskiej policji.
Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek na ul. Nowotarskiej w Zakopanem. Podczas patrolu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu nerwowo zawrócił w kierunku pobliskiego sklepu. W trakcie legitymowania okazało się, że 28-letni obywatel Ukrainy jest poszukiwany przez zakopiański sąd celem odbycia kary pozbawienia wolności.
Tego samego dnia, kilka godzin później, kryminalni zatrzymali kolejnego poszukiwanego. Na ul. Pod Lipkami w Zakopanem wpadł 34-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego, poszukiwany na podstawie listu gończego. Mężczyzna po opłaceniu zasądzonej grzywny uniknął odbycia kary więzienia.
W sobotę funkcjonariusze zatrzymali trzeciego poszukiwanego. Na osiedlu Krzeptówki w Zakopanem w ręce policji wpadł 31-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego, również poszukiwany przez zakopiański sąd w celu odbycia kary pozbawienia wolności.
Czwarte zatrzymanie miało miejsce w niedzielę na ul. Jagiellońskiej. Policjanci ujęli 38-letnią kobietę bez stałego miejsca zamieszkania, poszukiwaną przez sąd w Ostrowcu Świętokrzyskim. Po wykonaniu niezbędnych czynności procesowych została zwolniona.
Działania te stanowią element systematycznej pracy tatrzańskiej policji, której celem jest poprawa bezpieczeństwa oraz skuteczna realizacja orzeczeń sądowych.
---
Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami z Podhala, Orawy, Spisza, Pienin i okolic. Obserwuj nas na Facebooku
Masz ciekawe informacje - zdjęcia lub filmy? Podziel się z nami, wysyłając na Messengerze lub przez formularz kontaktowy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie