Reklama

Dzień, w którym tatrzańskie hale przemówiły głosem pasterzy 

18/12/2025 06:45

W piątek, 12 grudnia, Muzeum Palace – filia Muzeum Tatrzańskiego im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem – stało się miejscem wyjątkowego spotkania przeszłości z teraźniejszością. Przez ponad dziesięć godzin, od poranka do późnego wieczora, przestrzeń muzeum wypełniał intensywny dialog o dziedzictwie pasterskim Tatr i jego historycznej genezie, prowadzony w ramach projektu „Dawni i Obecni Pasterze Tatr”.

Wydarzenie otworzyło międzynarodowe, polsko-słowackie Sympozjum Wołoskie  „Dziedzictwo wołoskie na Podtatrzu – od tradycji do współczesności”, uroczyście  zainaugurowane góralskim wierszem przez starostę tatrzańskiego Andrzeja Skupnia. Następnie  głos zabrali dyrektor Muzeum Tatrzańskiego (partner projektu) Michał Murzyn, Agnieszka  Pieniążek ze Stowarzyszenia „Pro Carpathia” (współorganizator) oraz Alina Doboszewska z  Fundacji Dobra Wola (główny organizator wydarzenia). 

Sympozjum zostało dedykowane wybitnym badaczom pasterstwa tatrzańskiego – dr Zofii  Hołub-Pacewiczowej i dr Wojciechowi Dudziakowi, których dorobek na trwałe wpisał się w  badania nad kulturą pasterską Karpat, a zwłaszcza regionu Podtatrza. 

Reklama

Prowadzone przez dr. hab. Piotra Kłapytę z Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej  Uniwersytetu Jagiellońskiego sympozjum stało się pogłębioną, a zarazem przystępną  opowieścią o dziejach pasterstwa: od najstarszego średniowiecznego pasterstwa tatrzańskiego  – spisko-niemieckiego i polskiego – przez pasterstwo wołoskie, aż po współczesne formy  trwania tradycji o którychm.in opowiedziała prof. dr hab. Stanisława Trebunia-Staszel z UJ. Referaty naukowców z Polski i Słowacji – reprezentujących geografię, etnologię,  językoznawstwo i etnomuzykologię – jednoznacznie pokazały, że pasterstwa Karpat nie da się  zrozumieć ani tym bardziej zamknąć w granicach jednego państwa. Jest to kultura  transregionalna i wspólna, której fundament stanowi najstarsza warstwa kultury europejskiej,  wyrosła jeszcze w czasach przedhistorycznych, do czego odwoływał się wojewoda wołoski – Józef Michałek. 

Jednym z kluczowych wniosków sympozjum było zakwestionowanie utrwalonego mitu tzw.  „wędrówek wołoskich”. Najnowsze badania dowodzą, że Wołosi nie przemierzali Karpat  niekontrolowanym pochodem – „łukiem od wschodu na zachód”. Była to celowo zaplanowana  akcja osadnicza prowadzona przez możnowładców – początkowo z powodów militarnych, dla  obrony pogranicza polsko-węgierskiego, a następnie z przyczyn gospodarczych, związanych  m.in. z gwałtownym ochłodzeniem klimatu w okresie tzw. małej epoki lodowej. Tezy te  potwierdziły zarówno badania palinologiczne dr. hab. Piotra Kłapyty, jak i analizy  historyczne prof. Grzegorza Jawora. 

Reklama

Najnowsze ustalenia pokazują również, że historia Wołochów jest znacznie bardziej złożona,  niż dotąd sądzono. Nie byli oni – przynajmniej na obszarze Karpat – wędrownymi nomadami poszukującymi nowych terenów wypasowych ani też pierwszymi, którzy wprowadzili tradycje  wypasu owiec w Tatrach. Niemniej to właśnie Wołosi stworzyli fundamenty wysokogórskiej  kultury wypasowej Podhala, Tatr i innych regionów Karpat oraz Bałkanów, opartej m.in. na  wyrobie sera podpuszczkowego. Fakty historyczne wskazują, że za kolebkę kultury wołoskiej  w bezpośrednim sąsiedztwie Tatr należy uznać jeden z subregionów Zamagurza Spiskiego z  Jurgowem i Osturnią na czele. Przypomnieli o tym w swoich wystąpieniach m.in. historyk - Jan Harabin oraz dr Justyna Cząstka-Kłapyta, która przeanalizowała warianty melodii z  tego obszaru w szerokim kontekście karpackim i w powiązaniu z wokalną tradycją śpiewów  grup wołoskich na Bałkanach. 

Dr Peter Kovacz z Lewoczy podkreślił, że podobnie jak na Zamagurzu spiskim decydującą  rolę w kolonizacji wołoskiej odegrał po stronie słowackiej etnos wołosko-ruski, którego  tradycje pasterskie przekształciły i zdominowały wcześniejsze tradycje pasterskie Niemców  spiskich. Równolegle z sympozjum prowadziła warsztaty dla dzieci inspirowane dawnymi  wierzeniami pasterzy i magicznymi szczytami Tatr – Anna Mikołajczyk-Szarek. 

Reklama

Spotkanie różnych światów, które rzadko się przecinają 

Największą siłą tego dnia było jednak spotkanie ludzi reprezentujących bardzo różne  środowiska. Obok naukowców i studentów – m.in. kierunków Karpaty Uniwersytetu  Jagiellońskiego oraz Turystyki i Rekreacji Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej – pojawili się przewodnicy górscy, muzealnicy, dyrektorzy instytucji kultury z Sanoka i  Szczawnicy, pasjonaci Karpat, młodzież i dzieci. Przede wszystkim jednak przyszli  bohaterowie projektu – sami pasterze: bacowie z Tatr oraz przedstawiciele pasterstwa Beskidu  Śląskiego, Żywieckiego i Gorców, m.in. Józef Michałek, Jan Stopka i Jarek Buczek. 

Reklama

Byli wśród nich zarówno ci, którzy nadal prowadzą wypasy, jak i ci, którzy pamiętają Tatry  sprzed wywłaszczenia hal. Ich obecność nadała wydarzeniu wyjątkową autentyczność – naukowa refleksja spotkała się tu z żywą, osobistą pamięcią. 

Wystawa, która przywraca ciągłość pamięci 

Kulminacyjnym momentem dnia był multimedialny wernisaż wystawy „Dziedzictwo Pasterzy  Tatr” autorstwa dr. hab. Piotra Kłapyty i dr Justyny Cząstki-Kłapyty z kierunku  „Karpaty” na Uniwersytecie Jagiellońskim – badaczy Karpat, a także inicjatorów i  autorów tego projektu. Wernisażowi towarzyszył pokaz gry na instrumentach pasterskich w  wykonaniu Jana Karpiela-Bułecki oraz prezentacja dwunastu krótkich filmów, z których aż  osiem opowiedzianych zostało głosami samych baców, pasterzy i członków ich rodzin. 

Reklama

Celem autorów wystawy było ukazanie pasterstwa tatrzańskiego jako zjawiska jednocześnie  historycznego, kulturowego i emocjonalnego – poprzez żywą opowieść jego naocznych  świadków. Tatry, przedstawione na dwudziestu planszach, jawią się tu jako przestrzeń o

niezwykle głębokiej przeszłości, która wyewoluowała z tradycji alpejskich i bałkańskich, stając  się miejscem nie tylko pracy, ale także ścisłego związku człowieka-pasterza z sacrum natury – ożywionej i nieożywionej, którego szczątki przechowały dawne opowieści pasterzy. 

Reklama

Grzegorz Folta, wybitny znawca topografii Tatr, opowiedział o najwyższych perciach  pasterskich w Tatrach Zachodnich i Wysokich, przywracając dzięki wcześniejszej  dokumentacji Witolda Paryskiego - pamięć o trasach, którymi przez stulecia wędrowały stada owiec. Z kolei Justyna Cząstka-Kłapyta uwypukliła wyjątkowość poszczególnych baców,  pasterzy i ich rodzin przedstawionych na wystawie, prezentując fragmenty wywiadów  zrealizowanych wspólnie z Krzysztofem Krzyżanowskim. 

Dla wielu baców – jak sami podkreślali – było to pierwsze spotkanie z uporządkowaną,  naukową opowieścią o tradycji, której są spadkobiercami. Tradycji zakorzenionej nie tylko w  historii regionu, lecz także w dziejach całej Europy. 

Reklama

Wystawę „Dziedzictwo Pasterzy Tatr” można zwiedzać do 31 stycznia przed Gmachem  Głównym Muzeum Tatrzańskiego im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem (ul. Krupówki  10). 

Projekt „Dawni i Obecni Pasterze Tatr” dowiódł, że kultura pasterska nie jest reliktem  przeszłości, lecz żywym dziedzictwem. Jej wyjątkowość – jak podkreślał Stanisław Vincenz,  wybitny humanista XX wieku – polega na głębokim humanizmie wspólnotowym,  dialogiczności oraz otwartości i życia w głębokim rozumieniu praw Natury. Potwierdziła to  sama obecność licznych, społecznie zróżnicowanych gości wydarzenia: ludzi zdolnych do  życia i bycia razem mimo różnic etnicznych, narodowych, religijnych i światopoglądowych.  Jest to wartość szczególnie istotna dla kondycji współczesnej Europy. 

Reklama

Dofinansowanie 

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Fundusz Promocji Kultury Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego (finansowanie sympozjum)

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Góral 24
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do