
Ludzie zachwycają się różnymi rzeczami – krajobrazami, dziełami sztuki, odległymi galaktykami. A podziw bierze się nie tylko z piękna tego, czym się zajmujemy, ale z doświadczania w tym potęgi Boga.
Jestem fizykiem kwantowym. Fizyka wielu osobom kojarzy się z czymś niepojętym, trudnym, więc zniechęcającym. Wystarczy jednak wgłębić się w nią, by zrozumieć, że jest pełna fascynujących zjawisk. Chwalę Boga za to, co pozwolił mi zobaczyć. Odkryłem to nie gdzieś w górze – w gwiazdach i kosmosie, ale tu, „na dole”, czyli w tzw. interkosmosie – świecie w skali atomowej…. […]
Atomy niczym galaktyki
Pierwszą ciekawostką o atomie jest to, że jest on swego rodzaju kopią układu słonecznego. Ma jądro niczym gwiazdę i elektrony krążące wokoło niego po „orbitach” jak planety (choć nie są to takie same orbity). Elektrony zaś mają „magiczną moc” bycia wszędzie w tym samym czasie (czyli bilokacji). Wszędzie w obszarze swoich „orbit”. Zupełnie tak jak Duch Święty! . […]
Moc potrójnego sznura
Trzeba pamiętać o tym, że atomy w cząsteczce są targane przez różne siły (zwłaszcza przez inne agresywne lub „ślepe” atomy), które starają się je rozerwać, by zniszczyć cząsteczkę. To zmusza je do nieustannego wysiłku, by być razem. Tak samo dzieje się w małżeństwie – małżonkowie nieustannie stają przed próbami, które zaważają na przyszłości i trwałości ich związku. Cóż zatem mogą zrobić, aby się obronić? Odpowiedź daje nam oczywiście Biblia, ale – jak się okazuje – takie same rozwiązanie podsuwa obserwacja atomów! Atomy pod wpływem zewnętrznej siły mogą połączyć się w sposób całkowicie trwały. Nie potrafią tego same z siebie – potrzebują zewnętrznej ingerencji. Takie zjawisko nazywamy fuzją jądrową. Jej efektem staje się nowy atom, który jest sumą tych dwóch. Powstaniu takiego nowego atomu towarzyszy wydzielenie się ogromnej ilości energii, co znaczy, że koszty życiowe dwóch atomów nawet w cząsteczce są i tak ogromne w porównaniu ze stanem, gdy staną się całkowicie jednym ciałem. Rozdzielenie ich staje się od tej pory prawie niemożliwe. Mogłaby tego dokonać tylko ta sama siła, która je złączyła…. […]
Idealni jak diament
Warto przyjrzeć się atomom w szerszym ujęciu. Tu również znajdziemy analogię Bożego planu. Gdy pojawi się odpowiednio dużo atomów jednego typu, to nie tworzą cząsteczek, ale coś, co nazywamy kryształami. […]
Każdy z nas, gdy się na nowo narodzi w Chrystusie, jest początkowo jak brudna, czarna bryła węgla, a jednocześnie ma potencjał, by stać się w pełni Bożym człowiekiem i by z czasem poszerzać dla milionów Królestwo Boże na ziemi. Aby tak było, musimy przejść próby i doświadczenia, które będą szlifować nasz charakter. Nie ma potrzeby rozwijać tego porównania – wystarczy spojrzeć np. na Dawida albo samego Jezusa. Gdy przechodzimy próby i jest nam bardzo ciężko, pomyślmy sobie, że Bóg właśnie czyni z nas piękny diament. . […]
Potęga Boga
Światem atomów nie rządzą mechanizmy, które znamy na co dzień (tzw. mechanika klasyczna). Tam normalnością są rzeczy, które czasem nawet ciężko sobie wyobrazić – jak np. przechodzenie przez ściany, wspominana już bilokacja, teleportacja, wspólna świadomość itd. Te zjawiska nazywamy mechaniką kwantową. Czyż nasz Bóg nie jest niesamowity, że stworzył takie rzeczy?
Królestwo Boże również nie rządzi się prawami ziemskimi, a Boża logika jest dla nas ludzi czasem niepojęta (np. Mt.25:29). Jednak jest ona realna tak samo jak mechanika kwantowa, bez względu na to, jak bardzo „zdrowy rozsądek” (a raczej zbiór uprzedzeń wynikający z braku wiary) stara się nam wmówić, że jest inaczej. Jeśli ktoś zadaje pytanie: „Jakim cudem zmartwychwstał Chrystus?”, równie dobrze mógłby zapytać: „Jakim cudem działa laser kaskadowy?”. Niestety, zawsze znajdą się tacy, którzy widzą świat wybiórczo […].
te i podobne informacje znajdziesz w periodyku Głos Przebudzenia wydanego przez Fundację Nadzieja dla Przyszłości
nf
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!