
W ostatnich dniach doszło do kolejnych ataków w Cichem i Ratułowie.
Zagryzione zostały owce i kozy. Zaatakowane zostały także krowy. Część z nich zaginęła, a inne są pogryzione. Poszkodowani mieszkańcy tych miejscowości, uważają, że odpowiedzialne za to są wilki zamieszkujące pobliskie lasy.
- Jest bardzo niebezpiecznie. Podchodzą głównie w nocy, ale zdarzają się także ataki w biały dzień. Zdarzało się, że widziane były między zabudowaniami - mówią.
Jak informuje sołtys Cichego - Władysław Łowisz, sprawa zgłoszona została do Urzędu Gminy Czarny Dunajec, a dokładnie do referatu ochrony środowiska. Tam zapewniono, że temat zostanie omówiony z kołami łowieckimi odpowiedzialnymi za te tereny. Kolejne przypadki ataków na zwierzęta hodowlane należy zgłaszać bezpośrednio do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. Jednak nie wolno wymierzać sprawiedliwości na własną rękę, ponieważ wilki są pod ochroną.
Mieszkańcy tych miejscowości boją się także o swoje bezpieczeństwo i swoich bliskich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie