
Rozpoczęła się 6. edycja Ligi Tatrzańskiej – jednego z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń sportowych w regionie. Tegoroczne rozgrywki, które cieszyły się dużym zainteresowaniem podczas zapisów, ostatecznie zgromadziły 9 starannie wyselekcjonowanych drużyn. Dzięki temu poziom sportowy zapowiada się niezwykle wysoki.
Honorowy Patronat nad Ligą objął Wójt Gminy Bukowina Tatrzańska – Andrzej Pietrzyk, a całe przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez wsparcia Gminy Bukowina Tatrzańska, Kotelnicy Białczańskiej oraz sołtysa Białki Tatrzańskiej – Władysława Piszczka. Organizację Ligi powierzono LKS Watra Białka Tatrzańska i Gminnemu Centrum Rekreacji i Sportu w Białce Tatrzańskiej.
Pierwsze mecze przyniosły wiele emocji, spektakularnych akcji i pewne zwycięstwa faworytów.
Mistrz Ligi z poprzedniego sezonu, Harnaś, zdominował spotkanie z Dunajcem, wygrywając aż 13:2. Drużyna z Ostrowska nie miała szans w starciu z tak zorganizowanym i skutecznym rywalem. Gracze Harnasia zaprezentowali siłę ofensywną, która jest ich największym atutem – każdy z zawodników zaliczył gola lub asystę.
Strzelcy bramek:
Oceny zawodników:
Migrond, jeden z faworytów rozgrywek, również odniósł pewne zwycięstwo, pokonując Dzikie Kuny 8:1. Kluczową postacią meczu był Kasperczyk, który zdobył aż cztery gole. Pomimo przegranej, Dzikie Kuny pokazały waleczność, choć brak liderów – braci Bigos – był widoczny.
Strzelcy bramek:
Oceny zawodników:
Granit Czarna Góra rozpoczął sezon od pewnej wygranej nad beniaminkiem, Gronikiem Gronków, pokonując ich 5:1. Kluczowa była pierwsza połowa, w której Granit zdobył trzy bramki, budując solidną przewagę. W drugiej połowie Gronik pokazał przebłyski dobrej gry, co może być zwiastunem lepszej formy w kolejnych meczach.
Strzelcy bramek:
Oceny zawodników:
W starciu beniaminków Pump It pewnie pokonał Inter Podhale 4:1. Początkowo gra była wyrównana, z oboma drużynami starającymi się unikać błędów. Przełom nastąpił w drugiej połowie, gdy trzy szybkie bramki Furczonia przesądziły o losach meczu. Inter zdołał zdobyć honorowego gola dzięki pięknemu strzałowi Adriana Stołowskiego.
Strzelcy bramek:
Oceny zawodników:
Pierwsza kolejka Ligi Tatrzańskiej pokazała, że rywalizacja w tym sezonie zapowiada się niezwykle ciekawie. Faworyci – Harnaś i Migrond – potwierdzili swoją wysoką formę, ale Granit Czarna Góra i Pump It mogą sprawić niespodzianki. Kolejne mecze zapowiadają się pasjonująco, a kibice z niecierpliwością czekają na dalsze zmagania.
Fot. Maciej Zubek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie