
W ostatni weekend marca Lipnica Wielka zamieniła się w terenową stolicę Orawy. Rajd na orientację „Czarna Owca Orienteeringu” zgromadził blisko 200 osób z całej Polski, które przez dwa dni łączyły sportową rywalizację z odkrywaniem uroków tego beskidzkiego regionu.
Bazą wydarzenia była Hala Sportowa przy Zespole Szkół w Lipnicy Wielkiej. Organizatorzy, Basia i Grzegorz Czarny, zadbali o dopięcie każdego szczegółu. Od jasnych oznaczeń, przez precyzyjnie przygotowane mapy, po zagadki terenowe, które wymagały nie tylko sprawności, ale i sprytu.
Do wyboru było aż sześć tras - zarówno pieszych, rowerowych, jak i rodzinnych. Od krótszych, 7-godzinnych wariantów bez klasyfikacji, po 16-godzinne wyzwania dla bardziej doświadczonych uczestników. Wszystkie trasy (poza rodzinną) korzystały z tego samego zestawu map, co pozwoliło wyrównać szanse i podkreśliło ideę fair play.
Nie zabrakło emocji - punkty kontrolne ukryte były w nieoczywistych miejscach, a część z nich wymagała rozwiązania terenowych łamigłówek. To właśnie ten miks przygody, myślenia i wytrzymałości sprawił, że uczestnicy zgodnie chwalili rajd za pomysłowość i świetną atmosferę.
Wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem Wójta Gminy Lipnica Wielka i przy wsparciu lokalnego urzędu, co nie tylko ułatwiło organizację, ale również pomogło wypromować Orawę jako miejsce przyjazne turystyce i aktywnemu wypoczynkowi.
„Czarna Owca Orienteeringu” udowodniła, że sportowa rywalizacja i pasja mogą iść w parze z poznawaniem lokalnych krajobrazów. Wszystko wskazuje na to, że Lipnica Wielka ma szansę na stałe wpisać się w kalendarz ogólnopolskich imprez orientacyjnych.
Urząd Gminy Lipnica Wielka / fot. Anna Puczyłowska (profil na FB: MomentumWObiektywie)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie