
Bezwzględnie wydarzeniem 6. kolejki spotkań w rozgrywkach 1. ligi Nowotarskiej Amatorskiej Ligi Piłki Halowej była porażka obrońców tytułu Paki Jana z beniaminkiem drużyną Lightbikes.pl.
Sensacyjne są zwłaszcza okoliczności w jakich doszło do tej niespodzianki. Długo bowiem zapowiadało się na gładką wygraną Paki, która już po 2 minutach prowadziła 2:0, a 10 minut przed końcem 7:4! Beniaminek rzucił się jednak w szaleńczy pościg, a skuteczna gra trio Jandura – R. Leśniowski – A. Czubernat i dobra postawa w bramce Nykazy pozwoliła mu przechylić szalę zwycięstwa.
W charakterze niespodzianki odebrać należy też wygraną 6:2 Winter nad wyżej notowanym zespołem KDRK. Tym razem ciężar zdobywania goli w szeregach Winterów wziął na siebie duet Dyka – Sulka.
Dużych emocji – głównie z racji kontrowersji sędziowskich – dostarczyło starcie Gazdy z Mix40. Było to spowodowane tym, że długo wynik był w tym meczu na styku. Faworyzowany Gazda nie mógł sforsować defensywy rywala, w bramce których kolejny raz błyszczał Gogola, który m.in. przy wyniku 1:1 wybronił rzut karny. Mix dwukrotnie wychodził na prowadzenie, a gol na 2:1 autorstwa Hryca, zdecydowanie zasłużył jak nie na miano gola sezonu to już na pewno tej kolejki. W końcówce lider podkręcił tempo i odstępie 3 minut straty odrobił i to z solidną nawiązką. Wciąż na pierwsze punkty w sezonie poczekać musi ekipa Bardacha Team, która co prawda postawiła twarde warunki drużynie STC, ale koniec końców to Ci drudzy zeszli z parkietu w glorii zwycięstwa.
MZ-media
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie