
Tatrzańskie drogi wciąż są niebezpieczne z powodu nietrzeźwych kierowców. Tylko we środę funkcjonariusze zakopiańskiej drogówki zatrzymali kolejnych kierujących pod wpływem alkoholu. Od początku roku liczba zatrzymanych pijanych kierowców wzrosła do 37, podczas gdy w całym 2024 roku odnotowano aż 234 takie przypadki.
W związku z narastającym problemem policja prowadzi wzmożone kontrole drogowe. Jedno z ostatnich zatrzymań miało miejsce w Białym Dunajcu na popularnej „zakopiance” około godziny 10:45. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonego świadka, który zauważył mężczyznę w stanie nietrzeźwości wsiadającego za kierownicę osobowego Peugeota. Jak się okazało, 44-letni kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a jego pojazd odholowano. Sąd może zdecydować o jego przepadku.
Kolejny incydent miał miejsce wieczorem w rejonie dworca kolejowego. Tym razem policjanci zatrzymali 61-letniego kierowcę zajmującego się zawodowym transportem osób. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1 promil alkoholu. Również w tym przypadku pojazd został zabezpieczony i trafił na strzeżony parking.
Policja apeluje do kierowców o rozwagę i przypomina, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusze zapowiadają kontynuację intensywnych działań kontrolnych na Podhalu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie