
Wieczorem, około godziny 20:00, służby ratunkowe w Tatrach zostały powiadomione o zaginięciu 72-letniej mieszkanki Kościeliska, która wyszła z domu i zaginęła.
Rodzina podjęła początkowe próby odnalezienia kobiety w rejonie osiedla Sobiczkowa, jednak bezskutecznie. Ze względu na pogarszające się warunki – zapadający zmrok i niską temperaturę – oraz brak informacji o możliwym miejscu pobytu, zgłoszono zaginięcie policji.
W akcję poszukiwawczą zaangażowano liczne siły. Policjanci, wspierani przez druhów Ochotniczej Straży Pożarnej, strażników gminnych oraz wolontariuszy z Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, rozpoczęli intensywne przeszukiwanie terenu. Zorganizowane grupy przeczesywały okolice domu zaginionej, a kolejne zespoły sprawdzały wyznaczone obszary. W trudnym terenie wykorzystano specjalistyczne pojazdy terenowe oraz drony, co pozwoliło na dokładniejsze przeszukanie okolicy.
Poszukiwania trwały do godziny 23:00, kiedy do zakopiańskiej komendy policji wpłynęła informacja o starszej, zdezorientowanej osobie znajdującej się w restauracji na osiedlu Bachledy w Zakopanem. Na miejsce niezwłocznie udał się patrol, który potwierdził, że jest to poszukiwana 72-latka. Wkrótce potem przybyli ratownicy medyczni, którzy zajęli się kobietą, zapewniając jej profesjonalną opiekę.
Szczęśliwe zakończenie akcji było możliwe dzięki czujności świadka, który zauważył zaginioną i szybko powiadomił służby. Profesjonalizm, zaangażowanie i doskonała współpraca wszystkich służb pozwoliły na odnalezienie kobiety, zanim sytuacja stała się bardziej niebezpieczna.
Wyrazy uznania należą się wszystkim służbom zaangażowanym w akcję:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie