
Policja ustaliła tożsamość kierowcy motocykla, który potracił kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia. Grozi mu za to 4,5 roku pozbawienia wolności. Stracił prawo jazdy, a motocykl został zabezpieczony przez funkcjonariuszy.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 18.00 w Rabce-Zdrój na ulicy Poniatowskiego.
- Jak ustalono, 57-latka szła lewą stroną jezdni, kiedy nagle z naprzeciwka nadjechał motocykl typu cross Ktm i potrącił kobietę. Mężczyzna spadł z pojazdu, a motocykl się przewrócił. Jednak ten szybko wstał i odjechał nie udzielając pomocy poszkodowanej. W chwili zdarzenia ubrany był w czarny kombinezon i pomarańczowy kask. Motocykl był pomarańczowy i nie miał tablicy rejestracyjnej.57-latką zajęli się przechodnie, a następnie została przewieziona do szpitala. Na całe zdarzenie najechał drugi motocyklista, który widząc co się dzieje odjechał - mówi mł. asp. Dorota Garbacz, rzecznik nowotarskiej policji.- Funkcjonariusze wytypowali kierującego, jednak nie zastali go w miejscu zamieszkania. W poniedziałek po południu 24-latek z Rabki-Zdrój sam zgłosił się na komisariat. Mężczyzna przyznał się potrącenia kobiety i ucieczki. Usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca, za co grozi mu nawet do 4,5 lat pozbawienia wolności. 24-latek stracił również prawo jazdy, a motocykl został zabezpieczony przez funkcjonariuszy - podsumowuje Dorota Garbacz.
Pozdrawiam
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!