Tuż przed południem naziemna grupa słowackich ratowników górski natrafiła na ciało 39-letniego turysty z Polski. Jest to już w tym roku 8 ofiara śmiertelna obywateli polskich w słowackich górach.
TOPR został powiadomiony o zaginięciu turysty przez jego przyjaciół, którzy czekali na jego powrót na Łysej Polanie. Polscy ratownicy powiadomili słowackie służby ratunkowe, które natychmiast przystąpiły do lokalizacji telefonu. Pomocy w poszukiwaniach udzieliło również Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Słowackiej, oddając do dyspozycji swój śmigłowiec. Niestety we wczesnych godzina porannych mgła utrudniała poszukiwania z powietrza. W związku z tym wysłano piesze patrole w rejon prawdopodobnego pobytu turysty. Tuż przed południem jedna z grup natrafiła na ciało poszukiwanego Polaka. Według ratowników śmierć nastąpiła na skutek upadku z dużej wysokości. Ciało znajdowało się w skalistym terenie w rejonie Ciężkiego Szczytu. Zwłoki zostały przetransportowane wojskowym śmigłowcem na Łysą polane i przekazane słowackiej policji.
W tym roku to 7. śmiertelny wypadek Polaków w terenie wspinaczkowym, który pochłonął 8. ofiarę. Z wyjątkiem jednego śmiertelnego upadku pary polskich wspinaczy pod Wieżą Ušata, wszystkie wypadki śmiertelne miały wspólny mianownik - wszyscy turyści zeszli z oznakowanego szlaku turystycznego na teren wspinaczkowy i przebywali tam sami bez wymaganego sprzętu.
Źródło i fot. HZS
Aplikacja goral24.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!