
„Dzieci mają wręcz cudowną moc, aby zmieniać się we wszystko, w co tylko zapragną” – Jean Octeau. W obecnej, w znacznym stopniu wirtualnej, rzeczywistości dziecka największym zagrożeniem jest niefrasobliwość i obojętność ze strony najbliższych dorosłych.
Dziecko jest polem doświadczalnym, na którym testowana jest siła przekazu medialnego. Zabawki, filmy czy gry komputerowe mają potężny wpływ na jego rozwój. Nieraz dokonują wręcz dewastacji osobowości kilkulatków.
W małych dzieciach rzeczy typu magia, zombie, wampiry itp. wyzwalają piętno strachu, a w starszych niezdrową fascynację. Samo przekonanie rodzica, że dziecku nic złego nie grozi, nie wystarcza. Rodzice muszą wykazywać się czujnością i starać się wejść w sferę zainteresowań swoich pociech. Czasami dziecko odrzucone przez rówieśników, na przykład z powodu swojego wyglądu, będzie przyswajać złe wzorce z filmów czy gier, budując obraz innego „ja” – jako kogoś wielkiego, dzielnego, egoistycznego. A kiedy opuści fikcyjny świat, ten realistyczny może okazać się nie do zniesienia. Więc dziecko znów spróbuje tego, co według niego jest lepsze, i… koło się zamyka. Znika poczucie własnej wartości i kurczą się możliwości rozwoju. Rozmowa, dzielenie się swoimi przeżyciami schodzą na dalszy plan. Dziecko nie ma na to czasu, bo przecież na ekranie czeka idol, bohater, który nie musi się uczyć, być posłuszny, sprzątać w pokoju, bo jemu i tak wszystko się udaje. Dziecko też tak chce!
To zręczne manipulowanie umysłem i emocjami dziecka często prowadzi do apatii, słabych wyników w nauce, wybuchów złości, a nawet agresji fizycznej. Rodzic nie wie, jak zaradzić takiej sytuacji, jak znaleźć lekarstwo na to, co wyrosło na jego oczach, dlatego szuka pomocy u psychologa, psychiatry, aby specjalista naprawił rodzicielskie błędy. Innym sposobem poszukiwania wyjaśnień jest oskarżanie środowiska, szkoły, rówieśników, babci, dziadka…
Sfera wyobraźni i świata fikcyjnego, z którą dziecko ma kontakt, bardzo silnie wpływają na duchowość, czyli wewnętrzny świat dziecka, jego przeżycia i postrzeganie osoby Boga Ojca. Zadaniem dorosłych jest zbudowanie w sercu i umyśle dziecka obrazu prawdziwego bohatera, który nie tylko potrafi walczyć, ale również umie kochać, przebaczać, zaświadczać, że z Jezusem, a nie samemu, wszystko jest możliwe! Omijanie tematu duchowości może doprowadzić dziecko do obojętności wobec Boga lub do traktowania Stwórcy na równi z fikcyjnymi bohaterami filmowymi czy literackimi. Aby właściwie wpływać na rozwój duchowy dziecka, należy nieustannie pokazywać mu Boga w życiu codziennym. To, co jest dalekie i tajemnicze, trzeba przełożyć na proste, nieskomplikowane świadectwa Bożego działania w życiu rodzinnym.
Rodzice, czas obudzić się i walczyć o dzieci, które już wkrótce staną przed poważnymi wyborami życiowymi! Porady i rozmaite publikacje są dobrym i potrzebnym wsparciem, ale najważniejsze są miłość i konsekwencja właściwie dozowane w rodzinie. Rodzina, której liderem jest Jezus Chrystus, położy w sercach dzieci właściwy fundament, na który składają się wiara, zdrowe relacje i mocna więź zarówno z rodzicami, jak i Bogiem. Te elementy powinny być naturalne, normalne i widoczne w rodzinach chrześcijańskich. Przyłóżmy siłę i mądrość, zainwestujmy czas i zaufajmy Bogu, aby nie zmarnować potężnych możliwości, jakie są w każdym dziecku.
Jak być aktywnym rodzicem
Drogi rodzicu, spróbuj wraz z dzieckiem odkryć nowe sposoby spędzania czasu. Zaszczepienie w dziecku pasji, wspólne wyjście na spacer, przejażdżka na rowerze czy po prostu mała przechadzka będą cenniejsze niż dawanie przydługich kazań. Bardzo ważna jest wspólna praca, mogą to być na przykład porządki, uprawianie ogródka, mycie samochodu, robienie kolacji. Jest wiele możliwości, wystarczy tylko chcieć, a wykonanie samo przyjdzie. Dobrze jest zapewnić dziecku rzeczywistą rywalizację w dowolnej dyscyplinie sportowej. Istotne jest, by obowiązywały wyraźne reguły. Nawet w sportach polegających na wykorzystywaniu przewagi fizycznej, jak boks, judo czy zapasy, obowiązują reguły, zgodnie z którymi określa się, kto zwycięża – to zdecydowanie zdrowsza rywalizacja niż w grach komputerowych. Rodzicu, daj dziecku alternatywę. Nie wystarczy powiedzieć siedmiolatkowi: „To zła zabawa”, „To zły film”, należy mu w praktyce pokazać, czym może tę wątpliwą rozrywkę zastąpić. Samo oderwanie dziecka od ekranu jest niełatwą rzeczą. Zarówno czas poświęcony na korzystanie z komputera, jak i rodzaj aktywności powinny być dostosowane do wieku dziecka.
Zdaniem specjalistów dzieci do 2. roku życia w ogóle nie powinny mieć styczności z ekranami cyfrowymi, w tym ze smartfonami, dzieci w wieku od 2. do 5. roku życia nie powinny spędzać przed ekranem więcej niż 20 minut dziennie, dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym (6–10 lat) maksymalny czas, który mogą spędzać przed komputerem, wynosi 60 minut dziennie. Starsze dzieci i nastolatki mogą korzystać z urządzeń cyfrowych nie więcej niż 2 godziny dziennie.
Jak pomóc dzieciom i sobie ograniczyć czas spędzany przed komputerem?
• Ustaw na komputerze kontrolę rodzicielską – blokadę dostępu do treści szkodliwych i niebezpiecznych w Internecie [tzw. filtry rodzinne].
• świadomie wybieraj gry komputerowe [przyjęty w Polsce system PEGI, oznaczenia na opakowaniu] oraz zezwalaj na nie dopiero po wypełnieniu innych obowiązków.
• zaplanuj wspólny czas bez komputera.
• Porozmawiaj z dzieckiem na temat skutków nadmiernego korzystania z komputera.
• Nie wahaj się szukać profesjonalnej pomocy, gdy zajdzie taka potrzeba.
• zachęcaj swoje dziecko, aby dołączyło do jakiegoś klubu lub organizacji, które pomogą mu w rozwijaniu zainteresowań czy znalezieniu pasji. A przede wszystkim, rodzicu, bądź sam dobrym wzorem do naśladowania.
Autorka: Elżbieta Panek - liderka służby dziecięcej w Kościele Chwały, wieloletni pedagog i wychowawca.
Artykuł pochodzi z magazynu chrześcijańskiego Głos nr 6/2022. Magazyn można zakupić na stronie sklep.nadziejadlaprzyszlosci.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie