
30-letni nowotarżanin ukradł trzy lampy o wartości 4 tysięcy złotych przygotowane do montażu. Podejrzany został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. Lampy zostały odzyskane i przekazane właścicielowi.
W Nowym Targu na osiedlu Nowym i os. Zadział jakiś czas temu trwały prace remontowe związane z montażem oświetlenia drogowego.
- Pewnego dnia, w trakcie prac jeden z pracowników zauważył, że brakuje trzech opraw oświetleniowych z wysięgnikami i lampami o wartości 4 tysięcy złotych, które wcześniej przygotowano do montażu. Pracownik o kradzieży powiadomił właściciela firmy, który następnie zgłosił sprawę Policji. Policjanci ustalili, że przy przygotowanym do montażu sprzęcie oświetleniowym zatrzymał się kierujący mazdą, który włożył leżące lampy do samochodu i odjechał, jak gdyby nigdy nic. Świadek zdarzenia przypuszczając, że mogło dojść do kradzieży zdążył zapisać numery rejestracyjne pojazdu. Policjanci ustalili, że sprawcą kradzieży jest 30-letni właściciel pojazdu. Po ustaleniu miejsca jego pobytu został on przesłuchany. Podczas czynności nowotarżanin przyznał się do kradzieży i jeszcze tego samego dnia skradzione mienie zostało odzyskane w całości - czytamy na stronach nowotarskiej policji
30-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi kara od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono samochód nowotarżanina.
Fot. KPP Nowy Targ
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!