Reklama

Wywiad z Andrzejem Jarząbkiem „Fisiem”, „Paganinim Podhala”, liderem zespołu FiśBanda o najnowszej płycie zespołu

23/12/2025 07:14

Góry są dla nich nie tylko tłem, ale źródłem dźwięku, emocji i tożsamości. Najnowsza płyta FiśBandy „Jak te góry kocham Cię” to muzyczna opowieść zakorzeniona w Tatrach i całych Karpatach, łącząca podhalańską tradycję z bałkańskim temperamentem, romską żywiołowością i współczesną energią.

O inspiracjach, idei „popu Karpat”, pracy nad albumem oraz o tym, jak góry kształtują muzykę i ludzi, opowiada Andrzej Jarząbek „Fiś” – nazywany „Paganinim Podhala”, lider FiśBandy, skrzypek i twórca, dla którego dźwięk jest naturalnym przedłużeniem górskiego krajobrazu.

„Jak te góry kocham Cię” – muzyczna podróż przez Karpaty, czyli wywiad z „Paganinim Podhala” - Andrzejem Jarząbkiem „Fisiem”, liderem FiśBandy 

Redakcja: Właśnie ukazał się nowy album FiśBandy „Jak te góry kocham  Cię”. Co było główną inspiracją do jego powstania? 

Andrzej Jarząbek Fiś: Głównym źródłem inspiracji są oczywiście góry –  Tatry, a szerzej Karpaty i cała ich dzikość oraz majestat. Chcieliśmy, żeby  muzyka tego albumu była jak podróż po górskich krajobrazach: z jednej strony,  jak halny, pełna energii, a z drugiej – refleksyjna, pozwalająca się zatrzymać i  poczuć spokój i ukojenie. Ten nasz folk to żywioł, który z jednej kłania się historii  i tradycji podhalańskiej, a z drugiej pięknie otwiera się na dźwięki wszystkich  krajów łuku Karpat i klimaty bałkańskie, romskie czy klezmerskie. To emocje od  Dunajca po Dunaj. 

Reklama

FiśBanda to na pewno wirtuozerski zespół folkowy, ale Wy o  sobie mówicie jeszcze „pop Karpat”. Co macie na myśli? 

To, że my jesteśmy żywym folkiem, że nie odgrywamy muzyki ludowej.  Folklor to nasza codzienność, a tradycja to nasz charakter, więc muzyka folkowa  to nasza rozrywka. To właśnie nasz pop, pop w najlepszym znaczeniu. Nasza  popularna muzyka rozrywkowa Karpat. Chodzi o to, że poza wirtuozerią, której  od strony technicznej wymaga nasze granie, ta muzyka jest dla ludzi –  energiczna, pełna emocji. Wpadająca w ucho, ale - mamy nadzieję - na długo  zostająca w sercu. Chcemy z z jednej strony zachowywać głębię i szacunek do  tradycji, a z drugiej dawać słuchaczom zabawę na najwyższym poziomie. Naszą folkową biesiadę - pełną wzruszeń, tańca, wspólnego śpiewania. Tak właśnie  zachęcamy do słuchania naszego ostatniego albumu - zapraszamy na nasze  góralskie świętowanie życia muzyką. 

Reklama

Album promuje kilka singli, m.in. „Jak te góry kocham Cię”,  „Duszo ma”, „Turnie moje”, „Juhas” i „Twoje zdrowie”. Każdy z nich wydaje się być osobną opowieścią muzycznie jak i lirycznie. Opowiedz o nich proszę. 

Tak, każdy singiel to rzeczywiście inna historia i inny muzyczny klimat.  Tytułowy utwór „Jak te góry kocham Cię” to wciągający swoją energią w wir  karpackiego folkloru hymn o miłości. Wielkiej i niezmiennej jak góry. W warstwie  muzycznej połączyliśmy tradycję podhalańską z nowoczesnym, dynamicznym  brzmieniem, tworząc melodię, która mam nadzieję trafia w serca i zachęca do  świętowania miłości. A w warstwie wizualnej postawiliśmy na naszą największą miłość, czyli na Tatry. 

Reklama

FiśBanda” Jak te góry kocham Cię" na YouTube:  

 

Z kolei pierwszy teledysk promujący płytę „Jak te góry kocham Cię”  powstał do singla „Juhas”. Słyszymy od widzów, że to dla nich wizualnie  szczególny klip, bo przypomina najpiękniejsze sceny z serialu „Janosik”. A dla  nas ‚Juhas’ to pieśń o wolności i życiu pięknym jak szczyty gór, o życiu w  zgodzie z naturą. I o sile charakteru, którą kształtuje kontakt z dziką przyrodą. A  muzycznie łączy tradycję wołoską z podhalańską, pokazując jak dawne rytmy i  instrumenty pasterskie wpływały na lokalną muzykę. Jednocześnie brzmi świeżo  i nowocześnie. 

Reklama

FiśBanda” „Juhas” na YouTube:  

I nasz trzeci klip a w kolejności drugi, został zrealizowany do utworu  „Duszo ma”. Ta piosenka to nasze muzyczne zawołanie, by zwolnić,  przystanąć w codziennym biegu, dać sobie chwilę zadumy. I zwrócić się do  wewnątrz - do swojego najlepszego przewodnika w ziemskiej podróży. Do  własnej duszy.  

FiśBanda” „Duszo ma” na YouTube:  

W teledyskach FiśBandy góry pojawiają się bardzo wyraźnie –  jak ważny jest dla Was kontakt z krajobrazem w muzyce i wizualizacjach?

Góry uczą pokory i szacunku do życia. W teledyskach chcieliśmy  pokazać nie tylko piękno krajobrazów, ale też to, jak muzyka FiśBandy powstaje  i żyje wśród gór. Ta surowość, przestrzeń, majestat, zapierające widoki,  kształtują charakter, wrażliwość, hardość człowieka. Nasza muzyka to my sami, bo tu w górach bije nasze źródło. I każdy teledysk, od „Juhasa” po „Duszo ma”,  stara się przekazać emocje, które góry w nas wywołują. Z gór jesteśmy  zbudowani, i mocą gór dzielimy się ze słuchaczami, stąd między innymi tytuł płyty „Jak te góry kocham Cię”. Stąd także nasza muzyczna oda do gór i ich  majestatu czyli utwór „Turnie moje”. Ta muzyka to moje muzyczne DNA – cała  moja wrażliwość, sposób myślenia o dźwięku, o przestrzeni i o ciszy. Chciałem,  by ten utwór był jak obraz – żeby słuchacze mogli zobaczyć te turnie moimi  oczami i stanąć muzycznie na grani. „Turnie moje” to także metafora tych gór,  które każdy z nas w życiu musi kiedyś pokonać. 

Reklama

FiśBanda” „Turniej moje” na YouTube:    

Album współtworzyliście z fantastycznymi gośćmi, jak Przemek  Sokół czy Anna Jarząbek. Jak wpłynęli na brzmienie płyty? 

Bardzo cieszymy się z udziału Przemka i Ani, bo to nowe muzyczne  barwy i świeżość, które idealnie wkomponowują się w nasze brzmienie.  Przemek to wirtuoz trąbki i znawca muzyki bałkańskiej, a Anna, czyli moja córka  – ma niezwykłą, pełną dojrzałych emocji barwę głosu, do tego słychać jej  jazzowe fascynacje. Dzięki nim album zyskał dodatkową ekspresję i  wielowymiarowość.  

Reklama

W „Ajde Jano” - jedenym z najpiękniejszych miłosnych utworów w historii  Bałkanów - chcieliśmy z Przemkiem stworzyć przestrzeń, w której muzyka mówi  więcej niż słowa. W której każdy dźwięk niesie uczucie i tęsknotę za miłością,  która wymyka się opisom. Chcieliśmy stworzyć soundtrack do miłości, którą nosi w sobie każdy z nas. 

Przemek Sokół to trębacz, który ma w sobie bałkańską żywiołowość, ale też ogromne wyczucie stylu i instrumentalny smak. Jego trąbka to nie jest zwykła  partia instrumentu – to jak dodatkowa warstwa emocjonalna. Więc ta nasz  rozmowa między skrzypcami a trąbką w zamyśle ma nieść spokój i dawać słuchaczom wolność, by w tej muzyce odnajdowali swoje własne emocje i  wspomnienia. 

Reklama

FiśBanda „Ajde Jano” 

Z kolei Ania Jarząbek, z czego jako ojciec jestem bardzo dumy, wniosła do  tej płyty wrażliwość, która była nam absolutnie potrzebna przy bardziej  lirycznych utworach. Jej głos ma w sobie światło. Jest delikatny, ale pewny i  emocjonalnie głęboki. Anna dodaje naszej muzyce zupełnie nowego rodzaju  intymności. Jej barwa głosu otwiera drzwi do zupełnie nowych przestrzeni, co świetnie słychać w znanym na świecie utworze „Tango to Evora”, któremu  wierzę, że w ten sposób daliśmy nowe, wciągające muzycznie życie.  

Reklama

FiśBanda „Tango to Evora” 

Ale są też goście, którzy pomogli ubrać nasze dźwięki w słowa, mam na myśli  Krzysztofa Koehlera, który jest autorem tekstu do „Juhasa” oraz dobrego ducha  zespołu i naszego managera, Mikołaja Jaroszyka, który napisał słowa do „Jak te  góry kocham Cię”, „Twoje zdrowie” oraz wspólnie z Jackiem Jaroszkiem do  „Duszo ma”. I ta współpraca jest szczególna, bo opiera się na wspólnych,  najczęściej nocnych rozmowach o życiu, o tym co ważne dla mnie jako górala i  twórcy muzyki. A to rozmowy, które łączą góry i niziny, most między Zakopanem  i Poznaniem. I na tej kanwie powstają teksty.  

Reklama

Na koniec, jak chcielibyście, żeby słuchacze odbierali album  „Jak te góry kocham Cię”? 

Ta płyta nie jest jednowymiarowa, tak jak jednowymiarowe nie są góry.  Jest w niej ogień i jest cisza. Jest biesiada i jest samotność na grani. Jest  euforia i jest nostalgia. Dlatego życzyłbym sobie i słuchaczom, żeby poczuli, że  muzyka może być miejscem, do którego się wraca po siłę i po radość. Po  inspirację. Chciałbym, żeby ta płyta była dla ludzi jak spotkanie z górami – takim  prawdziwym, szczerym, w którym coś w człowieku cichnie, ale jednocześnie  budzi się nowa energia. Góry mają to do siebie, że potrafią w jednej chwili  zatrzymać i zachwycić, a w drugiej postawić do pionu i przypomnieć, co jest w  życiu naprawdę ważne. 

Reklama

I na koniec, żeby każdy mógł znaleźć w naszej muzyce coś swojego: jedni –  radość, spontaniczność i taniec, inni – moment oddechu, zadumy i uspokojenia  myśli. Jeśli ta muzyka będzie w jakimś sensie powodem do celebrowanie  wolności i piękna w codzienności, to będzie znaczyło, że daliśmy z siebie  wszystko. 

Dziękujemy za rozmowę i gratulujemy płyty. 

Dziękujemy! I zapraszamy wszystkich do wspólnej przelotu po  muzycznych Karpatach – gwarantujemy, że z FiśBandą czeka Was  emocjonująca podróż. Wasze zdrowie! 

FiśBanda „Twoje zdrowie”  

 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło i opracowanie własne Aktualizacja: 23/12/2025 07:32
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama