
Jacek Kalata, radny Zakopanego nie doczeka końca drugiej kadencji.
Decyzję o dymisji podjął sam, ponieważ został złapany przez policję na jeździe samochodem pod wpływem. Jak sam zaznacza, takie zachowanie nie jest godne radnego miejskiego.
Do zatrzymania doszło na jednej z zakopiańskiej ulic w sobotni poranek. Kalacie zostało odebrane prawo jazdy i otrzymał wysoki mandat karny.
Podsumowując, radny Kalata stracił mandat i dostał mandat.
Aktualizacja: To tylko primaaprilisowy żart. Jacek Kalata nadal będzie radnym i nie odebrano mu prawa jazdy. Jechał samochodem tylko i wyłącznie pod wpływem dobrego humoru.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może tak niech Burmistrz wytłumaczy, dlaczego trzyma w urzędzie jednego pracownika, również stracił prawo jazdy bo był pod wpływem a pełni funkcję wysoką. Przecież przepisy zabraniają, dlaczego nie są wyciągane konsekwencje, jaki przykład daje nam nasz włodarz? Jak chodzi o Pana Kalate to pewnie prima aprilis
Temu panu honoru brak, więc wiara w to, że zrezygnował sam jest niewielka.
Jaki radny, taki poziom dowcipu.