Reklama

Zarzut za pobicie ze skutkiem śmiertelnym konkubenta swojej babci, pomagał mu ojciec - nowe fakty odnośnie śmierci na Topolowym

31/01/2022 11:01

Nie milkną echa tragicznej śmierci 63-letniego mieszkańca Nowego Targu w jednym z mieszkań na os. Topolowym w Nowym Targu.

W związku z tym, jak już informowaliśmy parę dni temu, zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 24 i 42 lat.

Teraz policja podaje więcej szczegółów w tej sprawie.

- Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu zatrzymali dwóch mężczyzn,  w wieku 24 i 42-lat,  w związku ze śmiercią 63-letniego nowotarżanina. Młodszy z nich usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym oraz kradzieży telefonu, a starszy poplecznictwa. Sąd na wniosek prokuratury wobec 24-latka zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy, w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące - mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

23 stycznia przed południem policjanci z nowotarskiej komendy zostali wezwani do mieszkania w bloku w Nowym Targu, gdzie ratownicy medyczni stwierdzili  zgon 63-letniego mężczyzny. Na ciele zmarły posiadał liczne obrażenia, które wskazywały, że do śmierci mężczyzny przyczyniły się inne osoby. W mieszkaniu przebywała konkubina zmarłego oraz jej 42-letni nietrzeźwy syn. 

- Policjanci w toku dochodzenia ustalili, że 63-latek minionej nocy został pobity, podczas libacji alkoholowej przez 24-letniego wnuka swej konkubiny. Kobieta w tym czasie spała w innym pomieszczeniu. Ustalono także, że wnuk ukradł babci  telefon komórkowy i oddalił się. Natomiast 42-letni syn kobiety, pomagał w zatarciu śladów przestępstwa, sprzątając mieszkanie. Gospodyni, gdy rano zorientowała się, że 63-latek nie żyje, poleciła synowi dzwonić na numer alarmowy - mówi rzecznik.

- 42-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut podejmowania działań mających na celu udaremnienie postępowania karnego poprzez zacieranie śladów przestępstwa (art. 239 § 1 kk), za co grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet do 5 lat. Natomiast 24-latka policjanci wytropili wieczorem w Jabłonce. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli skradziony telefon. 25 stycznia zatrzymany usłyszał  w nowotarskiej prokuraturze zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym (art. 156 kk §3  w związku z art. 156 kk § 1 pkt 2)  oraz kradzieży telefonu komórkowego (art. 278 §1 kk). 26 stycznia sąd na wniosek prokuratury  zastosował wobec 24-latka tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa 24-latkowi grozi  kara pozbawienia wolności do 25 lat albo dożywotniego pozbawienia wolności - mówi Sebastian Gleń.

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do