Hałas w Chochołowie pod lupą "Coraz głośniej" – jak ruch drogowy niszczy spokój wsi

Chochołów, malownicza wieś w gminie Czarny Dunajec na Podhalu znana ze swoich drewnianych zabytkowych chałup, zmaga się z narastającym problemem hałasu. Choć historia tego miejsca sięga kilkuset lat, współczesność narzuca mu nowe, nieoczekiwane wyzwania. W centrum tej ciszy sprzed wieków, którą mieszkańcy pielęgnowali przez pokolenia, pojawił się nowy wróg – hałas generowany przez tysiące pojazdów, które każdego dnia przejeżdżają przez wieś.

Za pośrednictwem portalu “Coraz głośniej” zainicjowanego przez dziennikarkę Agnieszkę Kantaruk mieszkańcy mają możliwość podzielenia się swoimi obawami dotyczącymi skutków zanieczyszczenia hałasem. Projekt ten to swoiste medium, które nawiązuje do dialogu między mieszkańcami a ekspertami z dziedzin akustyki, medycyny i prawa.

Tym razem ekipa portalu odwiedziła Chochołów, by przyjrzeć się, jak natężenie ruchu wpływa na życie codzienne mieszkańców. W rozmowie z sołtysem Józefem Stękałą i mieszkańcami poruszono temat destrukcyjnego wpływu hałasu na ich zdrowie i unikalne dziedzictwo kulturowe.

Chochołów, którego pierwsze domostwa powstały na długo przed wynalezieniem samochodów, dziś zmaga się z ogromnym natężeniem ruchu. Przez środek wsi, gdzie znajdują się drewniane chałupy, prawdziwe skarby architektury regionalnej, codziennie przejeżdża blisko 7000 pojazdów. W weekendy oraz w czasie wysokiego sezonu turystycznego ta liczba wzrasta do nawet 12-14 tysięcy aut na dobę. Skala tego problemu jest alarmująca, zwłaszcza że hałas i drgania nieustannie wpływają na delikatną strukturę drewnianych domostw, a także zdrowie ich mieszkańców.

Mieszkańcy, narażeni codziennie na nieustanny hałas i wibracje, zwracają uwagę na rosnący dyskomfort. W rozmowie z portalem sołtys zauważa, że problem ten narasta z każdym rokiem, a głośne, turystyczne życie w Chochołowie zaczyna kłócić się z ciszą, która niegdyś charakteryzowała tę okolicę.

Hałas ma nie tylko wpływ na zdrowie, ale także na dziedzictwo architektoniczne wsi. Drewniane chałupy, symbol regionu, które przetrwały setki lat, teraz muszą stawić czoła zagrożeniom współczesności. Intensywne drgania wynikające z ruchu drogowego mogą wpłynąć na stabilność tych delikatnych konstrukcji, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do ich degradacji.

Ekipa “Coraz głośniej” w swoim projekcie podkreśla, że Chochołów to tylko jeden z wielu przykładów, gdzie współczesne życie wchodzi w kolizję z historycznym dziedzictwem. Jednak problem zanieczyszczenia hałasem dotyka nie tylko miejsc takich jak Chochołów, ale także wiele innych miejscowości, których mieszkańcy stają przed podobnymi wyzwaniami.

Więcej na temat problemów Chochołowa oraz innych miejscowości dotkniętych zanieczyszczeniem hałasem można przeczytać na portalu: corazglosniej.pl

Zachęcamy do obejrzenia materiału na ten temat: