
W miniony weekend na terenie powiatu tatrzańskiego doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń na przejazdach kolejowych, które wymagały interwencji policji. W obu przypadkach kierowcy zlekceważyli obowiązujące przepisy i spowodowali poważne zagrożenie bezpieczeństwa.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Poroninie na ulicy Kościuszki. Kierowca samochodu marki Volvo wjechał na przejazd kolejowy mimo włączonego sygnału świetlnego i dźwiękowego. Podczas tego manewru doszło do wyłamania jednej z półzapór.
Do podobnej sytuacji doszło w Białym Dunajcu na ulicy Za Torem. Tam 33-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego, prowadząc samochód marki Peugeot, również zignorował sygnały ostrzegawcze i wyłamał półzapory zabezpieczające przejazd.
Obaj kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości po 2000 złotych oraz otrzymali po 15 punktów karnych. Policja przypomina, że lekceważenie przepisów na przejazdach kolejowych niesie za sobą ogromne ryzyko dla zdrowia i życia nie tylko kierujących, ale także pasażerów i osób podróżujących pociągami.
Jeżeli dojdzie już do sytuacji zagrożenia na przejeździe kolejowym, lepszym rozwiązaniem jest uszkodzenie zapór niż pozostawienie pojazdu na torach. Każda chwila wahania może prowadzić do tragedii, dlatego kierowcy powinni bezwzględnie stosować się do sygnałów ostrzegawczych i zachować szczególną ostrożność w rejonie torów kolejowych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie