Reklama

Nieznane oblicze księdza Józefa Stolarczyka - pierwszego proboszcza Zakopanego

27/04/2023 17:01

Historię taternictwa w XIX w. tworzyli ludzie różnych profesji. Od mieszkających na terenie Tatr myśliwych, juhasów po lekarzy, literatów, malarzy i księży.

W Tatry wychodzili, aby odczuć piękno górskiej przyrody, osiągnąć zadowolenie z pokonywania trudności fizycznych i psychicznych. Celem wypraw były też pierwsze wejścia na szczyty tatrzańskie.

Do takich prekursorów taternictwa zaliczał się ks. Józef Stolarczyk (12.02.1816 - 06.07.1893). Urodził się on w Wysokiej koło Jordanowa. Seminarium kapłańskie ukończył w Tarnowie, gdzie 28.08.1842 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Był wikarym w parafii Maków Podhalański, Nowy Targ oraz Tarnów. Do Zakopanego przybył jako ochotnik do tworzącej się parafii Św. Klemensa, obecnie jest to Kościół pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Dnia 06.01.1848 r. został pierwszym proboszczem. Oprócz budowy parafii założył pierwszą szkołę parafialną w Zakopanem i cmentarz na gruncie otrzymanym od Jana Pęksy.

Ksiądz Stolarczyk działalność duszpasterską i społeczną łączył z działalnością turystyczną. Jego osiągnięcia tatrzańskie są powszechnie znane. Wspomnę tylko, że 22.09.1874 r. zdobył najwyższy szczyt Tatr - Gerlach.

Chciałbym jednak ukazać podróże mojego bohatera poza Zakopanem i Tatrami. Tylko raz wyjechał na dłużej z Zakopanego i ten okres w jego życiu jest mało znany. Wiosną 1870 r. udał się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej i krajów północnej Afryki. Pielgrzymkę odbył zgodnie z tradycją pątniczą. Odwiedził Betlejem, Jerozolimę, Nazaret. W czasie pobytu w Ziemi Świętej zdobył piękną, majestatyczną górę Tabor (588 m n.p.m.). Następnie odwiedził Egipt. Zwiedzał Gizę, Dolinę Królów i tu mnie zadziwia!, bo jako 54-letni ksiądz, pielgrzym z młodzieńczą pasją zdobył najwyższy szczyt, jaki zobaczył w Gizie tj. Piramidę Cheopsa (Faraona IV dynastii), która liczyła 147 m wysokości. Wspinaczka na nią była niebezpieczna, ponieważ odbywała się po kruchych i śliskich blokach skalnych bez asekuracji. Ksiądz Stolarczyk zrezygnował z pomocy narzucającego się mu Araba. Później udał się w góry Libanu. Zachwycał się cedrami libańskimi, a w drodze do Damaszku podziwiał najwyższy szczyt Antylibanu - ośnieżony Dżabel el Sheikh (2814 m n.p.m.) zwany też Herman. W czasie tej podróży odwiedził również Rzym i widział papieża Piusa IX (1792 - 1878). Z pielgrzymki wrócił do Zakopanego i stwierdził z pełnym przekonaniem, iż "Tatry to najpiękniejsze góry". Mówił to człowiek, który zwiedził sporą część świata i miał szerokie horyzonty myślowe.

Należy zwrócić uwagę na ważny element działalności turystycznej ks. Stolarczyka, a mianowicie na propagowanie Zakopanego jako letniska. Był on prekursorem biura turystycznego w dzisiejszym rozumieniu. Gościł u siebie tzw. "letników". Bywali u niego Henryk Sienkiewicz, Jan Matejko, Helena Modrzejewska. Pokazywał gazdom jak zarabiać pieniądze. Robił też więcej dla niepewnych, nieufnych gospodarzy - był oparciem, negocjował w ich imieniu ceny i warunki wynajmu. Był organizatorem turystyki i wczasów w Zakopanem w 2 połowie XIX w. Miał wspólny język z gośćmi i z miejscowymi, którzy mu ufali. Współorganizował również Towarzystwo Tatrzańskie, które powstało w sierpniu 1873 r.

Ks. Józef Stolarczyk zmarł 6 lipca 1893 r. Został pochowany na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku. Żegnany był przez całe społeczeństwo Podhala, gdyż cieszył się ogromnym autorytetem wśród ludzi.

Na pamiątkę zasłużonego proboszcza jedna z ulic Zakopanego (między ul. Kościeliską a ul. Kasprusie) nosi jego imię. 

Tadeusz T.


 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do