
Blisko dziewięć godzin trwała nocna akcja ratunkowa w Tatrach, prowadzona przez ratowników TOPR.
Zgłoszenie o samotnie wędrującym turyście, który utknął na Przełączce nad Dolinką Buczynową na Orlej Perci, wpłynęło do centrali po godzinie 21. Mężczyzna był wyczerpany i skarżył się na silny ból kolana. Początkowo podejrzewano, że konieczne będzie zniesienie go w noszach.
Po dotarciu ratowników na miejsce okazało się, że turysta jest w stanie samodzielnie poruszać się przy asekuracji. Z pomocą technik linowych został bezpiecznie sprowadzony przez Żleb Kulczyńskiego do Doliny Koziej, a następnie do schroniska Murowaniec. Stamtąd przewieziono go samochodem do Zakopanego. W wyprawie uczestniczyło 23 ratowników TOPR. W działaniach wykorzystano również dron transportowy. Akcję zakończono w czwartek rano, około godziny 6.
Ratownicy apelują do turystów o rozsądne planowanie tras górskich, dostosowanych do aktualnej kondycji fizycznej, doświadczenia oraz warunków pogodowych. Orla Perć to szlak wymagający dobrej formy i umiejętności, dlatego podejmowanie samotnych wędrówek w takich rejonach może być bardzo ryzykowne.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie