
Mamy piękną pogodę, plusową temperaturę. Śnieg topnieje, zwłaszcza na dachach.
Na polanie Biały Potok w Witowie doszło do niecodziennej sytuacji. Na miejsce wezwani zostali miejscowi strażacy z OSP Witów.
Przejeżdżający kierowca zaalarmował o zadymieniu w jednej z bacówek. Jednak okazało się, że nie ma żadnego zagrożenia. Śnieg na dachu topniał i parował. Zgłaszający pewnie pojechał dalej. Nikogo nie było na miejscu.
Strażacy sprawdzili cały drewniany budynek. Wykorzystali do tego kamerę termowizyjną. Zagrożenia nie było, a alarm zakwalifikowano jako fałszywy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie