
27 kwietnia 2025 roku w Niedzielę Miłosierdzia Bożego odbyło się wyjątkowe Święto Bacowskie w Sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej. Data ta nie była przypadkowa - dokładnie 11 lat wcześniej papież Franciszek kanonizował w tym dniu św. Jana Pawła II, a dziś, w roku jubileuszowym 800-lecia parafii wierni zgromadzili się, by kontynuować tradycję i rozpocząć sezon pasterski.
Uroczystości rozpoczęły się od złożenia wieńca i światła pamięci przy figurze św. Jana Pawła II, patrona baców i górali. Przed laty śp. ks. Tadeusz Juchas na berło MBL nałożył relikwie św. Papieża Polaka, a dziś jego duchowa obecność znów czuwa nad bacami i pasterzami.
W tym roku na Święto Bacowskie przybyło 35 sztandarów Związku Podhalan, a jednym z najważniejszych momentów było dzielenie się święconym jajkiem – symbolem nowego życia i odrodzenia. Ten gest, głęboko zakorzeniony w tradycji, przypominał o wspólnocie i wierze, która łączy górali.
W ramach przygotowań do jubileuszu 800-lecia parafii, na uroczystość przybyła parafia św. Rodziny z Zakopanego wraz ze swoim proboszczem ks. Bogusławem Filipkiem, zakopiańskim dziekanem. Eucharystię w intencji szczęśliwego wypasu sprawował również ks. kapelan Szpitala w Leżajsku, który przybył z grupą pracowników na pielgrzymkę jubileuszową.
W homilii celebrans podkreślił, że nawet najdrobniejsze gesty i chwile mogą prowadzić do Boga. Nawiązał do postaci św. Tomasza Apostoła, który, choć początkowo wątpił, ostatecznie dotknął ran Chrystusa, a jego palec stał się symbolem poszukiwania prawdy.
- Ci, którzy szukają Prawdy, Chrystusa - nie mogą się poddawać - mówił kapłan. - Obyście zachwycili się Bogiem – życzył zebranym Ks. Dziekan. Korzystajcie ze świeżego powietrza, otwierajcie oczy na Boże Dary i na Dobro przez Niego czynione. Odpoczywajcie. nabierajcie sił. Wsłuchajcie się na nowo w przesłanie płynące sprzed półwiecza, w przesłanie bł. Stefan Wyszyńskiego.
Po Mszy Świętej bacowie otrzymali sajty, kalendarze i wodę święconą na bacówki. Najważniejszym momentem było błogosławieństwo kierdela owiec w kosorze, co symbolicznie rozpoczyna sezon wypasowy.
- Teraz można już ruszać na hale – ogłoszono radośnie, a pasterze, pełni nadziei i wiary w Bożą opiekę, przygotowali się do wyprowadzenia owiec w góry.
Święto Bacowskie po raz kolejny pokazało, że tradycja i wiara są żywe w sercach górali. W tym szczególnym roku jubileuszowym nabrało ono jeszcze głębszego znaczenia – jako znak ciągłości pokoleń, wdzięczności za dar wiary i nadziei na przyszłość.
Niech palec św. Tomasza wskazuje drogę, a błogosławieństwo Matki Bożej Ludźmierskiej strzeże wszystkich, którzy wyruszają w góry.
fot. Marian Gromala - TV Waks
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie