Szkoła w Czerwiennem upamiętniła swojego założyciela - uroczyście poświęcono i odsłonięto figurę Andrzeja Knapczyka-Ducha

Przed Szkołą Podstawową im. Andrzeja Knapczyka-Ducha w Czerwiennem stanęła drewniana rzeźba jej patrona - założyciela, pierwszego nauczyciela, górala z krwi i kości. Człowieka, który nie tylko uczył, ale też wychowywał pokolenia w duchu lokalnego patriotyzmu, poszanowania tradycji i umiłowania wiedzy.

Andrzej Knapczyk-Duch, choć nieobecny ciałem, znów symbolicznie stoi przed szkołą, którą stworzył. Rzeźba jest nie tylko formą pamięci. To znak, że wartości, które reprezentował, są wciąż żywe.

Uroczystość to nie był tylko moment odsłonięcia pomnika. To było przypomnienie, kim był ten człowiek i jak wiele zrobił. Po latach znów zabrzmiał hymn szkoły napisany specjalnie ku czci jej patrona, a społeczność szkolna pokazała, że duch założyciela ma się dobrze.

Fundatorem rzeźby jest Koło nr 52 Czerwienne Związku Podhalan Północnej Ameryki. W uroczystości udział wzięli jego przedstawiciele, w tym były prezes Józef Rafacz. Obecni byli również ks. proboszcz Janusz Rzepa, który poświęcił rzeźbę, dyrektor Gminnego Zespołu Oświatowego Iwona Wontorczyk, radni Miasta i Gminy Czarny Dunajec Adam Chramiec i Paweł Morawa, sołtys Czerwiennego Krzysztof Bartoszek, rodzina patrona oraz uczniowie, nauczyciele, pracownicy i rodzice.

Nie mogło zabraknąć kapeli góralskiej i programu artystycznego przygotowanego przez młodszych i starszych uczniów. Całość przebiegała,  jak to określono, „na Duchową nutę”: z tradycją, po góralsku, szczerze.

Rzeźba autorstwa Marcina Lichosyta to coś więcej niż element krajobrazu szkolnego. To konkretne przypomnienie o tym, co naprawdę buduje szkołę: człowiek z pasją, wartości i pamięć.

To wydarzenie zapisze się trwale w historii tej placówki. A rzeźba będzie codziennym, cichym świadkiem wszystkiego, co dzieje się za szkolnymi drzwiami.