Tomek nominowany do opuszczenia Farmy - czy leśnik z Zakopanego opuści program Polsatu?

Dopiero co rozpoczął się nowy reality show Polsatu pt. "Farma", a już przyszedł czas na pierwsze nominacje do opuszczenia programu.

Jedną z osób, która może odpaść może być Tomek Bodziony, leśnik z Zakopanego. W decydującym starciu zmierzy się z Kinią Kaletą, nauczycielką z Łodzi. Nominowany był jeszcze Zima, czyli Jakub Zimowski, muzyk z Mosiny. Jednak wygrał zadanie i jako pierwszy wygrzebał z gnoju butelkę z ukrytym listem. 

Kto odpadnie, przekonamy się po weekendowej przerwie, w poniedziałek.

Jak doszło do nominacji Tomka.

Uczestnik z Zakopanego jako Farmer Tygodnia miał nominować jedną osobę. Wybrał Zimę. Ten dostał możliwość wybrania kolejnej osoby i nie był dłużny Tomkowi, wybierając właśnie jego. Trzecią osobą miała wybrać zastępczyni Farmera Tygodnia, najmłodsza uczestniczka programu, czyli Kinga. Wybrała swoją Kinię.

Tomek Bodziony

- Specjalista od zadań trudnych. Drwal z krwi i kości. Urodził się i wychował w Zakopanem. Uparty, dąży do obranego celu, nie lubi owijać w bawełnę, a praca jest dla niego priorytetem. Kocha wysiłek fizyczny. Nie boi się ubrudzić, jeśli zadanie tego wymaga. Perfekcjonista. Pracuje jako Podleśniczy w Tatrzańskim Parku Narodowym. Prywatnie mąż i ojciec, wielbiciel motoryzacji. Jego mocną stroną jest silny charakter, trzymanie się wpojonych wartości oraz zadaniowe podejście do życia - czytamy na stronie programu - czyamy na stronie programu.

Farma

To nowy reality show Polsatu. Uczestnicy przebywają w opuszczonym siedlisku położonym w Puszczy Noteckiej. Przez sześć tygodni muszą radzić sobie w wiejskim gospodarstwie bez prądu, bieżącej wody oraz Internetu. Zwycięzca zgarnie 100 tysięcy złotych. O tym to wygra, zdecydują widzowie w głosowaniu podczas finału na żywo. Program emitowany jest od poniedziałku do piątku o godz. 20.00.