
Tym razem do tragedii doszło w Tatrach słowackich, a dokładnie po Krywaniem.
49-letnia turystka ze Słowacji poczuła się źle pod szczytem Krywania. Inni turyści rozpoczęli reanimację i wezwali ratowników górskich. Ze względu na złe warunki nie udało się dolecieć śmigłowcem do miejsca zdarzenia. Lekarzy i ratowników wysadzono w dogodnym miejscu. Po dotarciu na miejsce przystąpili do dalszej resuscytacji. Niestety, mimo starań, poszkodowanej nie udało się uratować. Zmarła na miejscu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!