Reklama

Wsiadł po pijaku za kierownicę taksówki, uderzył w ogrodzenie - trafił do aresztu

05/01/2022 10:36

To była pechowa noc dla 30-letniego mieszkańca Ostrowska. Za swój wybryk i działanie w recydywie grozi mu 12 lat pozbawienia wolności. Na wyrok poczeka w areszcie.

30-lerni mieszkaniec Ostrowska będący pod wpływem alkoholu wsiadł za kierownicę taksówki, odjechał bez zgody właściciela pojazdu i uderzył w ogrodzenie posesji.

Do zdarzenia doszło w Nowy Rok ok. godz. 4.00. Taksówkarz przyjechał do Ostrowska po klientów. Przejeżdżając jedną z ulic zobaczył znanego mu 30-latka. Kiedy zatrzymał swój samochód, ten wsiadł na miejsce pasażera z żądaniem, aby zawieźć go pod wskazany adres. Na nic zdały się tłumaczenia taksówkarza, że przyjechał po klientów i w pierwszej kolejności to ich musi odwieźć. W pewnym momencie kierowca wysiadł z samochodu i podszedł do siedzącego na miejscu pasażera mężczyzny. Wtedy ten przesiadł się szybko na miejsce kierowcy i zaczął cofać, a po chwili uderzył taksówką w ogrodzenie posesji. Poszkodowany taksówkarz wezwał policję.

- Po chwili zjawił patrol prewencji się na miejscu. Kiedy policjanci zaczęli analizować przebieg zdarzenia, pijany 30-latek zaczął uciekać, wbiegając na teren jednej z posesji, gdzie jednakże błyskawicznie został zatrzymany i przewieziony do komendy. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zatrzymany został przesłuchany i usłyszał zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości - mówi asp. Dorota Garbacz, rzecznik nowotarskiej policji.

Jak się okazało 30-latek działał w recydywie. - Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, biorąc pod uwagę przeszłość zatrzymanego i liczne interwencje z jego udziałem, wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat - mówi Dorota Garbacz.

 

Reklama:

 


Tanie alkomaty elektrochemiczne

Są dobrym rozwiązaniem dla kierowców, którzy chcą sprawdzić swoją zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Sensor elektrochemiczny to serce alkomatu, wszystkie alkomaty policyjne posiadają sensor elektrochemiczny, dzięki temu są w stanie zbadać niemalże bezbłędnie zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Alkomaty półprzewodnikowe polecamy użytkownikom mniej wymagającym, tego typu urządzenia z dużo mniejszą dokładnością mierzą zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeśli interesują Cię dokładne i tanie alkomaty elektrochemiczne, to zapraszamy na https://alkopatrol.pl


 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do