
To była kosztowna wycieczka w Dolinę Chochołowską.
Turyści Kuwejtu wjechali samochodem osobowym na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego w Dolinie Chochołowskiej i postanowili przy jednym stoliku zrobić sobie piknik. Nic w tym dziwnego, gdyby nie ten samochód.
Ktoś postanowił zgłosić ten fakt tatrzańskim policjantom. Funkcjonariusze dojechali na miejsce i ukarali kierowcę mandatem w wysokości 2000 zł. Czy to dla obywateli dużo, trudno stwierdzić. Dla Polaków jednak jest to duża kara.
Jak się okazało, od początku doliny na Siwej Polanie, aż do Polany Huciska można było spotkać kilka samochodów przewożących turystów z Bliskiego Wchodu. Jak informują spacerujący turyści, wjazd był otwarty, a szlaban podniesiony i nikt po godz. 17.00 nie kontrolował wejścia do Doliny Chochołowskiej. Zapewne fakt ten wykorzystali wspomniani kierowcy samochodów.
Dodać należy, że na ok. 3-kilometrowy odcinek do Polany Huciska pokryty jest asfaltem, dalej trasa jest kamienista. Prawo wjazdu mają tylko samochody służbowe Tatrzańskiego Parku Narodowego i Wspólnoty Leśnej Uprawnionych 8 Wsi, pracownicy i zaopatrzenie schroniska, a także służby - policja, straż pożarna, TOPR itd.
- Dzisiaj późnym popołudniem kierowca z Kuwejtu wjechał samochodem do Doliny Chochołowskiej. Wezwani na miejsce policjanci zakopiańskiej drogówki za popełnione wykroczenie ukarali go mandatem karnym w wysokości 2000 złotych. Ponownie apelujemy o przestrzeganie obowiązujących w Polsce przepisów ruchu drogowego - informuje na Facebooku tatrzańskiej policji rzecznik asp. sztab. Roman Wieczorek.
fot. Piotr Duraj i Policja Zakopane
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie