Zakopiańska policja podsumowuje majówkę

Zakopiańska policja stwierdza, że długi majowy weekend minął pod Tatrami bardzo spokojnie. Tatrzańskich policjantów wspierało kilkudziesięciu mundurowych z Krakowa. Na „majówkę” do Zakopanego i okolic zjechało wielu jednodniowych turystów. Zdecydowana większość z nich podróżowała małopolską Zakopianką. Tam policjanci w trosce o bezpieczeństwo na drogach prowadzili kontrole prędkości i badania trzeźwości. Część turystów przybyłych do stolicy polskich Tatr uzbroiła się w parasolki i płaszcze przeciwdeszczowe, a następnie udała się na mniej wymagające szlaki turystyczne. Część przyjechała do Zakopanego w poszukiwaniu rozrywki i imprez dopuszczając się przy tym niestety zakłóceń ładu i porządku publicznego. Przez trzy dni funkcjonariusze przeprowadzili 208 interwencji i wylegitymowali 826 osób. Niestety część turystów bagatelizowała obowiązek noszenia maseczki, choć doskonale wiedzieli, że tak jak w całym kraju tak i na ulicach Zakopanego on obowiązuje. 203 ujawnione w długi weekend wykroczenia dotyczące nieprzestrzegania tych obostrzeń wskazują, że tatrzańscy i małopolscy policjanci mieli sporo pracy również w tym obszarze. Podczas majówki prowadzono także kontrole obiektów gastronomicznych i hotelowych w powiecie tatrzańskim. Działania prowadziła Inspekcja Sanitarna, a także policjanci, strażacy i Krajowa Administracja Skarbowa. Skontrolowano łącznie 176 takich obiektów. W 6 przypadkach zostały ujawnione nieprawidłowości. Były to m.in. działające restauracje. Na podstawie zastanych tam okoliczności rozważamy możliwość powiadomienia prokuratury o możliwości narażenia życia i zdrowia wielu osób. Nieprawidłowości stwierdziliśmy również w kilku obiektach noclegowych. W tych przypadkach sprawa będzie dalej badana. W sobotni wieczór tatrzańscy policjanci interweniowali na zakopiańskich Krupówkach, gdzie kilkadziesiąt osób tańczyło w rytm muzyki. Po kilkunastu minutach i policyjnej interwencji uczestnicy spontanicznych tańców rozeszli się, a ich organizator został ukarany mandatem karnym. Był to jedyny incydent weekendu majowego. Źródło i zdjęcia KKP Zakopane