Reklama

Strażacy interweniują, zanim dojdzie do tragedii

25/06/2025 09:23

Dziś rano, około 6,30 strażacy OSP Kościelisko zostali zadysponowani do usunięcia plamy substancji ropopochodnej na ul. Nędzy Kubińca. Plama była rozległa i stwarzała poważne zagrożenie dla kierowców, ponieważ nawierzchnia stała się wyjątkowo śliska. Strażacy natychmiast zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do usuwania zanieczyszczenia.

To tylko jeden z wielu przykładów pokazujących, jak pozornie niewielki problem może stać się poważnym zagrożeniem na drodze. Wystarczy kilka metrów śliskiego asfaltu, by samochód szczególnie przy hamowaniu czy na zakręcie stracił przyczepność i wpadł w poślizg. Motocykliści i rowerzyści są w jeszcze większym niebezpieczeństwie. Dla nich każda taka plama to ryzyko upadku.

Plamy z oleju, paliwa czy innych substancji ropopochodnych pojawiają się na drogach nie tylko po kolizjach. Często ich źródłem są nieszczelne baki, urwane przewody, uszkodzenia silnika, a czasem nawet nieuwaga kierowcy ciężarówki, który nie zauważył wycieku ze zbiornika. Tego rodzaju ślady mogą ciągnąć się przez całe kilometry, niezauważone przez sprawcę.

Strażacy wiedzą, że czas reakcji ma tu ogromne znaczenie. Dlatego, kiedy tylko wpłynie zgłoszenie o plamie na jezdni, natychmiast ruszają z pomocą. Na miejscu używają specjalistycznych sorbentów i neutralizatorów, by usunąć tłustą warstwę i przywrócić bezpieczeństwo. Ich działania nie tylko zapobiegają wypadkom, ale też chronią środowisko.

Warto pamiętać: każda podejrzana plama na drodze powinna być zgłoszona. Jeśli widzisz ciemny ślad na asfalcie nie zwlekaj. To może być sprawa, która jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale w każdej chwili może zmienić się w dramat.

Fot. OSP Kościelisko