Reklama

Bella Ciacho z Czarnego Dunajca wygrywa w sądzie - w czasie pandemii mieli otwarty lokal wbrew zakazom

01/04/2022 21:13

Mimo zakazu w czasie pandemii bistro Bella Ciacho w Czarnym Dunajcu zostało otwarte.

Właściciel Jakub Mikrut prowadził działalność gastronomiczną mimo zakazu rządu. Bistro było otwarte dla każdego.

W związku z tym lokal wielokrotnie odwiedzali policjanci i pracownicy sanepidu. Sprawa trafiła też do sądu.

1 kwietnia właściciel Bella Ciacho oznajmił, że Bella Ciacho jest niewinne, a sąd uchylił oskarżenia.

- Właśnie wygraliśmy ostatnią rozprawę w sądzie. Dziś zakończyła się walka o normalność dla nas wszystkich. Dziękujemy, że byliście z nami w tych chwilach.
Wiele kontroli sanepidu i policji, wiele odwołań i nieprzespanych nocy, Opłacało się.  Udowodniliśmy, że nikt nie zabroni nam żyć normalnie - mówi Jakub Mikrut. Przy okazji dziękuje adwokatowi Pawłowi Karczowi oraz organizacji Góralskie Veto za wsparcie.

Właściciel Bella Ciacho stwierdza, że było warto i zrobiłby to jeszcze raz.

Dzięki otwarciu bistro mogło przetrwać te ciężkie czasy, zapewnić pracę kilku osobom i zadowolić podniebienia mieszkańców Czarnego Dunajca i nie tylko.



 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do