
Zima przyszła na dobre. Śnieżyce przeszły przez Podhale i przyniosły wiele śniegu.
Wszyscy się cieszą, a zwłaszcza dzieci. Do śmiechu jednak nie jest tym, którzy muszą odśnieżać. W większości przypadków własciciele muszą odśnieżyć sami chodniki przy swoich posesjach.
Czasami zarządca drogi sam odśnieża. Tak jest w przypadku drogi wojeodzkiej nr 958. Chodniki doprowadzane sa do użyteczności przez wyznaczoną firmę przez Zarząd Dróg Wojewodzkich.
- Niestety nigdy nie wiadomo kiedy oni odśnieżają, a jak już to zrobią, to jest gorzej niż było - mowią zbulwersowani mieszkańcy Chochołowa. Śnieg jest spychany na płoty i na wjazdy do posesji.
- Wczoraj wieczorem odśnieżylem wjazd i chodnik, by rano wyjechać spokojnie do pracy. Jednak nie dałem rady, ponieważ na wjeździe zastałem zepchnięty twardy i ubity śnieg. Tak nie powinno być - mówi oburzony mieszkaniec Chochołowa.
Mieszkańcy dziękują za odśnieżanie, jednak proszą, by robić to dokładnie i zgarniać zalegający śnieg.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To prawda w Kościelisku czy Witowie jeżdżą małym pługiem wirowym i są świetnie odśnieżone chodniki a w Chocholowie firma która wygrała przetarg w ogóle nie ma odpowiedniego sprzętu zwyczajnie spychają tylko śnieg na płoty i ściany