
Jak zapowiedzieli, tak zrobili. Właściciele dyskoteki z Cichego postanowili już nie czekać na odmrożenie branży rozrywkowej. I tak w sobotę 16 stycznia "Casanova" po kilku miesiącach znowu zaczęła tętnić życiem.
Każdy chcący wejść do "Casanovy" musiął wypełnić deklarację wstępu do partii Strajku Przedsiębiorców.
– Deklaracje należy mieć cały czas przy sobie oraz nie zgubić jej do kolejnego „spotkania” – działają one na zasadzie biletu wstępu na spotkanie – informowali właściciele klubu.
Udział w spotkaniu był płatny, ale za to emocje bezcenne.
"Casanova" zgodnie z zapowiedzią działa zachowując zalecenia Państwowej Inspekcji Sanitarnej. W związku z tym maseczki były obowiązkowe.
Pod budynkiem cały czas można było obserwować tłumy. Wg uczestników mogło się tam pojawić nawet 800 osób.
“Casnova” to jeden z najstarszych i najmodniejszych klubów na Podhalu. Zlokalizowany jest w Cichem Górnem w gminie Czarny Dunajec. – Klub ma 2 sale muzyczne, 2 poziomy, 3 bary, pizzeria i gwarantuje niezapomnianą atmosferę – czytamy na stronie dyskoteki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!