
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva z Warszawy poinformowała, że jej przedstawiciele złożyli prywatny akt oskarżenia o znęcanie się nad końmi z Morskiego Oka.
- Oskarżamy w nim między innymi obecnego i byłego dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego o znęcanie się nad zwierzętami. Jako winnych sytuacji wskazujemy też obecnego i byłego starostę tatrzańskiego. Trzymaliśmy to w tajemnicy przez rok, ale już dłużej nie możemy milczeć. Dlaczego? Bo sprawa może nigdy nie trafić na wokandę. Wszyscy sędziowie wydziału karnego Sądu Rejonowego w Zakopanem wyłączyli się od orzekania w tej sprawie. W związku z tym sprawa trafiła do sędziego wydziału... cywilnego. A ten chce ją... umorzyć - mówią.
- Podkreślamy – sprawa o znęcanie się na zwierzętami jest sprawą karną. Ta jest wyjątkowo skomplikowana i obejmuje ponad 30 tomów akt. W tej, konkretnej sprawie, zachodzi też konieczność oceny tożsamości czynów. W naszej opinii powinien to oceniać sędzia wydziału karnego. Jeśli tak się nie stanie – zaufanie społeczne do wymiaru sprawiedliwości może się osłabić - mówią przedstawiciele Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva.
W tej sytuacji mec. Małgorzata Mazerant, która reprezentuje nas w tej sprawie, złożyła wniosek o przeniesienie sprawy do innego sądu. Decyzję musi tu podjąć Sąd Najwyższy.
Więcej o tej sprawie na stronie internetowej fundacji Viva.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie